Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Rosja zrobi, co "uzna za właściwe". Mocny wpis Dmitrija Miedwiediewa
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 09.04.2022 11:08

Rosja zrobi, co "uzna za właściwe". Mocny wpis Dmitrija Miedwiediewa

Dmitrij Miedwiediew otwarcie uderzył w Zachód, skomentował sankcje i ostrzegł o prawie do obrony
AFP PHOTO / YURI KADOBNOV

Kolejne mocne słowa Dmitrija Miedwiediewa, ponownie otwarcie uderzył w Zachód. Były prezydent Rosji nie ukrywa swojego krytycznego stanowiska w kwestii zachodnich sankcji. Polityk wprost stwierdził, że to rodzaj wypowiedzenia wojny.

Niedawno Dmitrij Miedwiediew w obszernym wpisie uderzył w Polskę i polski rząd. Wskazał, że kwestią czasu jest zorientowanie się Polaków, iż Mateusz Morawiecki i jego gabinet nie działają na korzyść swojego kraju.

Najnowsze stanowisko byłego prezydenta Rosji jest szersze. Tym razem Dmitrij Miedwiediew postanowił uderzyć w cały Zachód, który od 24 lutego otwarcie potępia działania Rosji.

Dmitrij Miedwiediew się nie hamował, napisał o Zachodzie i "wojnie gospodarczej"

Na Telegramie Dmitrij Miedwiediewa pojawił się krótki, aczkolwiek treściwy wpis. Były prezydent Rosji w jasnych słowach odniósł się do sankcji nakładanych na kraj Władimira Putina przez zachodnie państwa, w tym Polskę i Stany Zjednoczone.

- Zachodnie sankcje nałożone na Rosję są wypowiedzeniem wojny gospodarczej - czytamy we wpisie Dmitrija Miedwiediewa. Mocnych słów padło jednak więcej.

Były prezydent Rosji stwierdził, że sankcje i ograniczenia nakładane na Rosję w związku z wojną w Ukrainie są zwyczajnie nielegalne. Dodał, że jest to nic innego, jak "akt międzynarodowej agresji" skierowanym wprost w stronę Federacji Rosyjskiej.

Były prezydent Rosji ostrzega Zachód

Od lat blisko współpracujący z Władimirem Putinem polityk nie zatrzymał się tylko na określeniu sankcji wyjątkowo ostrymi słowami. Dmitrij Miedwiediew na Telegramie napisał, że należy uważać i nie deprecjonować rosyjskiego prawa do obrony.

Zastrzegł, że wspominana obrona miałaby odbywać się w tym przypadku na polu międzynarodowych norm, mieszczących się w granicach tego, co Rosja "uzna za właściwe". Ponownie, zgodnie z linią propagandy Kremla Dmitrij Miedwiediew zapewnił, że działania Zachodu nie przynoszą zakładanych przez polityków efektów. Sankcje mają w żadnym stopniu nie destabilizować Rosji, a wręcz przeciwnie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: radiozet.pl