Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Przemysław Czarnek straszy Polaków opozycją. Skandaliczne słowa na antenie TVP Info
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 19.12.2022 18:01

Przemysław Czarnek straszy Polaków opozycją. Skandaliczne słowa na antenie TVP Info

Przemysław Czarnek
Pawel Wodzynski/East News

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na antenie TVP Info zarzucił opozycji, że ta jest "zaprogramowana na dechrystianizację". – Kiedy przyjdą zniszczyć naród, zaczną od Kościoła, bo Kościół jest siłą tego narodu – prorokował podczas poniedziałkowej wizyty w studiu Telewizji Polskiej.

Dechrystianizacja Europy i Polski według Czarnka

Przemysław Czarnek był dziś gościem TVP Info. W wywiadzie stwierdził, że niektóre media reprezentują "program lewactwa europejskiego". – Ono może wynarodowić narody europejskie, w tym Polskę, tylko wówczas, kiedy odetnie ich od korzeni chrześcijańskich. Europa niechrześcijańska nie będzie już Europą taką, jaką znaliśmy. Najpierw będzie Europą pustki, a później będzie wypełniona przez inne, obce cywilizacje [...], np. cywilizację muzułmańską – ocenił.

Zaznaczył, że w wielu miejscach w Europie "dechrystianizacja się powiodła". – Tam już chrześcijaństwa nie ma. Nie to, że są jakieś małe skupiska. Tam chrześcijan nie ma w ogóle. To samo chcą zrobić w Polsce – orzekł minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Polityk ocenił, że w niektórych mediach powołuje się na jednostkowe przypadki "niegodnego zachowania" księży lub katechetów, by uogólniać je na cały Kościół. Tym samym media mają realizować program dechrystianizacji. – Każdego dnia, jeśli się włączy Onet czy WP, jest jakiś paskudny atak na seminaria duchowne, na księży, wyciąganie, na podstawie jednego przypadku, wniosków co do całości. To jest program dechrystianizacji – przekonywał.

Wygrana opozycji będzie się wiązać z prześladowaniem chrześcijan

Przemysław Czarnek jest zdania, że wybory parlamentarne, które odbędą się jesienią przyszłego roku, będą "najważniejsze od 1989 roku". – Dlatego, że jeżeli oni [opozycja - przyp. red.] sobie policzyli w różnego rodzaju sondażach, które na pewno mają na własny użytek, że opłaca im się atakować Kościół, to znaczy, że gdyby wygrali te wybory w przyszłym roku, to mielibyśmy do czynienia z zapateryzmem, tylko na skalę jeszcze większą niż w Hiszpanii po zwycięstwie Zapatero dwadzieścia lat temu. To by oznaczało prześladowanie chrześcijan na dużą skalę – kontynuował.

– Widać takie sondaże im wyszły, że mogą wygrać bez programu wyborczego jakiegokolwiek, tylko w ten sposób, że mogą się jakoś odróżnić. Odróżniają się, bo walczą z Kościołem, z chrześcijaństwem, z katolicyzmem – powiedział. – Kiedy przyjdą zniszczyć naród, zaczną od Kościoła, bo Kościół jest siłą tego narodu. De facto opozycja, walcząc z Kościołem, walczy z narodem polskim, walczy z polskością, bo nie ma polskości bez chrześcijaństwa – ocenił. Minister kontynuował, że katolicy nie byliby "opiłowywani z przywilejów", ale wręcz pozbawieni z "praw, które mają w wolnym, demokratycznym państwie".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: TVP Info