Premier Wlk. Brytanii przemówiła do narodu. Liz Truss w pięknych słowach uczciła zmarłą królową

Trudne wyzwanie przed Liz Truss

Choć odejście brytyjskiej królowej to wielki cios dla jej rodziny, ta od jakiegoś czasu była przygotowywana na to, że któregoś dnia będzie musiała pożegnać głowę rodziny i przejąć stery w Zjednoczonym Królestwie.

O większym szoku i jednocześnie wyzwaniu może zaś mówić nowa premier Wlk. Brytanii Liz Truss, która objęła swój urząd zaledwie kilka dni temu. Jeszcze we wtorek liderka Partii Konserwatywnej widziała się z Elżbietą II na audiencji, podczas której otrzymała misję stworzenia własnego rządu.

Później, w swoim pierwszym przemówieniu obiecywała natomiast, że choć Brytyjczycy przechodzą przez okres burzy, z pewnością ją przetrwają. Polityk nie zdawała sobie chyba jednak sprawy z tego, jak wielkie zawirowania na nią czekają i to w najbliższej przyszłości.

Premier Wlk. Brytanii: "Królowa Elżbieta II była skałą"

Nowa brytyjska premier była jedną z pierwszych osób, które zostały poinformowane o śmierci królowej. Tragiczne wieści dotarły do niej już o godz. 16:30 czasu lokalnego, podczas gdy do mediów trafiły dopiero dwie godziny później.

Tuż po tym Liz Truss zdecydowała się wygłosić orędzie do narodu, w którym oddała hołd zmarlej monarchini, a także obiecała lojalność wobec nowego króla. Nie ukrywała przy tym, że odejście Elzbiety II to wyjątkowo szokująca i druzgocąca wiadomość.

- Królowa Elżbieta II była skałą, na której powstawała obecna Wielka Brytania. Nasz kraj rósł i rozkwitał pod jej panowaniem. Wlk. Brytania jest wielka właśnie dzięki niej. Wstąpiła na tron tuż po II Wojnie Światowej. Była wielkim orędownikiem rozwoju Wspólnoty z małej grupy 7 państw, do rodziny liczącej aż 56 państw, rozciągającej się na wszystkich kontynentach - mówiła o dokonaniach władczyni.

Jak podkreślała przy tym, za panowania Elżbiety II Wielka Brytania stała się nowoczesnym, dynamicznym, stabilnym i silnym krajem. Samą królową określiła mianem "ducha" narodu, który przetrwa. Przypomniała również, że zmarła była najdłużej panującym monarchą w historii Zjednoczonego Królestwa.

- To wielkie osiągnięcie okazywać taką godność i łaskę przez 70- lat. Jej życie "na służbie" rozciągało się poza granicami naszych najwcześniejszych wspomnień. W rewanżu była kochana i podziwiana przez ludzi w Zjednoczonym Królestwie i całym świecie. Była osobistą inspiracją dla mnie i dla wielu Brytyjczków. Jej oddanie służbie narodowi jest przykładem dla nas wszystkich - oświadczyła.

Pożegnalne orędzie hołdem dla Elżbiety II

Truss przyznała też, że przed całym brytyjskim narodem ciężkie czasy, zapewniając jednak, że wspólnie z przyjaciółmi ze Zjednoczonego Królestwa i Wspólnoty trudny okres zostanie przezywciężony, a wybitne lata posługi królowej należycie uczczone.

- To dzień wielkiej straty, ale Królowa Elżbieta II pozostawia wspaniałe dziedzictwo. Korona przechodzi, wedle tysiącletniej tradycji, do nowego króla, Jego Królewskiej Mości Karola III. Wspólnie z jego rodziną opłakujemy odejście jego ukochanej matki. Musimy stanąć wszyscy razem i wspierać go w momencie, kiedy bierze na swoje barki wielką odpowiedzialność - zaznaczyła.

Odnosząc się jeszcze do osoby Karola III, w imieniu całego narodu przyrzekła mu lojalność i oddanie. Swoja przemowę zakonczyła zaś ogłaszając wejście na drogę nowej ery "wspaniałego królestwa", kwitując wszystko słowami "Boże, miej Króla w opiece".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Pogrzeb królowej Elżbiety II. Znane są data i szczegóły ostatniego pożegnania królowej

• Władimir Putin zareagował na śmierć królowej Elżbiety II. Zwrócił się bezpośrednio do nowego króla

• Elżbieta II zmarła w wyjątkowym dla siebie miejscu. To właśnie tam zaręczyła się z księciem Filipem

Źródło: Goniec.pl