Pozbawili życia cztery staruszki i obrabowali ich mieszkania. Niewiarygodne, kim są

Prokuratura w końcu zabrała głos na temat czterech morderstw, do których w ostatnich dwóch tygodniach doszło na terenie Warszawy. Ujawniono, że ofiary znały swoich oprawców. Znany jest także motyw podejrzanych.
Zabójstwa seniorek w Warszawie
W ostatnich tygodniach w Warszawie doszło do trzech bliźniaczo podobnych zbrodni. W nocy z 16 na 17 lutego we własnym mieszkaniu na Starym Mieście życie straciła 80-latka. 23 lutego na Ochocie ujawniono ciało 89-latki. Obie kobiety zostały uduszone. Sprawca splądrował ich mieszkania.
Dwa dni później, 25 lutego, media obiegła wiadomość o kolejnej zbrodni. Tym razem ofiarą była 73-letnia seniorka z Kabat. Również ona została okradziona. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że sprawca włamał się do mieszkania kobiety tuż po północy, przywiązał ją do krzesła i nakazał zadzwonić do banku i zwiększyć limity wypłat z konta bankowego. Zaniepokojony pracownik infolinii zadzwonił na policję. Na pomoc było jednak za późno. Zabójca wpadł w ręce policji, próbując uciec z miejsca zdarzenia.
Policja przekazała wiadomość o śmierci czwartej seniorki
W środę rano Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o tajemniczej śmierci seniorki, do której doszło 16 lutego na Ochocie przy ul. Pruszkowskiej. Media donoszą, że 73-latka została uduszona. Zmarła tej samej nocy i w tej samej dzielnicy, co druga z ofiar. Wszystkie zbrodnie łączy wiele punktów wspólnych: ofiary mieszkały same w lokalach na niższych piętrach bloków i były w podeszłym wieku.
ZOBACZ TAKŻE: Donald Trump odwiedzi Polskę. Media właśnie ujawniły potencjalną datę
Podejrzani o trzy zabójstwa seniorek usłyszeli zarzuty
W sprawie zatrzymano dwóch podejrzanych: 43-letniego Polaka i 33-letniego Ukraińca. Mężczyźni pracowali jako "złote rączki". Znali swoje ofiary. Prokuratura postawiła im zarzut zabójstwa trzech kobiet i zawnioskowała o areszt tymczasowy. Sekcja zwłok wykaże, czy czwarta z seniorek również została zamordowana.
Na tym etapie możemy powiedzieć, że mamy do czynienia ze sprawą dwóch współczesnych Radionów Raskolnikowych. Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Piotra Dostojewskiego — przekazał w trakcie wieczornej konferencji prasowej Piotr Antoni Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Policjanci odzyskali zrabowaną seniorkom gotówkę oraz większość przedmiotów pochodzących z ich mieszkań: obrazy, biżuterię, zegarki i stare monety. Podejrzanym grozi dożywotnie pozbawienie wolności.









































