Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Policja wie, gdzie znajduje się Sebastian Majtczak. Niestety, jest wielki problem
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 03.10.2023 19:50

Policja wie, gdzie znajduje się Sebastian Majtczak. Niestety, jest wielki problem

Sebastian Majtczak BMW
KMP Piotrków Trybunalski

Sebastian Majtczak został już namierzony przez śledczych? Sensacyjne ustalenia dziennikarzy na temat lokalizacji poszukiwanego listem gończym 32-letniego kierowcy BMW. Wcześniej sugerowano, iż sprowadzeniem podejrzanego do Polski zajmie się elitarna grupa policji.

Śledczy wiedzą już, gdzie uciekł Sebastian Majtczak?

Nowe informacje na temat poszukiwań Sebastiana Majtczaka wskazują, że 32-latek nie ukrył się przed polskim wymiarem sprawiedliwości wystarczająco dobrze. Sąsiedzi z Łodzi potwierdzili, iż jego mieszkanie stoi puste, ale zanim pojawili się tam policjanci… minęło wiele czasu.

Początkowo sugerowano, iż z racji faktu, że Sebastian Majtczak ma podwójne obywatelstwo, będzie szukał nowego miejsca do życia w Niemczech. Niemniej polskie i niemieckie służby współpracują w kwestii ścigania przestępców i to miało przesądzić na ostatecznym celu podróży Sebastiana Majtczaka.

Śmiertelny wypadek na A1. Rodzina chce zmiany kwalifikacji czynu

Policja ma związane ręce? Powodem ma być miejsce, gdzie przebywa Sebastian Majtczak

Fakt dotarł do informacji, które wskazują, iż policja i prokuratura wiedzą już, gdzie znajduje się Sebastian Majtczak. 29 września Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim wydała list gończy w związku ze śmiertelnym wypadkiem na autostradzie A1, gdzie w płomieniach zginęła trzyosobowa rodzina.

Zdaniem dziennikarzy Faktu policja ma związane ręce z racji, iż 32-letni kierowca BMW zaszył się w kraju, z którym Polska nie ma podpisanej umowy ekstradycyjnej. Skutkuje to tym, iż nawet znając konkretny adres, gdzie znajduje się Sebastian Majtczak, nie są w stanie doprowadzić do tego, by sprowadzić go do kraju.

Łowcy cieni mogą szukać Sebastiana Majtczaka, ekspert poruszył temat braku umowy ekstradycyjnej

Mało prawdopodobne jest, iż Sebastian Majtczak zostanie doprowadzony przed polski sąd w przypadku, gdy ukrył się przed odpowiedzialnością za wypadek na autostradzie A1 w tropikalnych krajach. Niemniej ekspert nie traci nadziei i wskazuje na przypadki z przeszłości.

Najprawdopodobniej ze 32-letnim kierowcom BMW ruszyli prawdziwi specjaliści. Generał Adam Rapacki (współtwórca CBŚP) wskazał, iż za Sebastianem Majtczakiem wysłani mogą zostać tzw. łowcy cieni i wskazuje, że poszukiwany może nie zdawać sobie sprawy z ważnego faktu. 

- Policjanci z tego zespołu mają już wypracowaną taktykę poszukiwań i sposoby, jak znaleźć takiego delikwenta. Podwójne obywatelstwo nie jest w tym przypadku żadną przeszkodą. Brak umowy ekstradycyjnej z jakimś państwem również. W przeszłości mieliśmy takie przypadki. Udawało się z najdalszych zakątków świata ściągać podejrzanych - powiedział były szef MSWiA w rozmowie z Wirtualną Polską.

Źródło: fakt, wp.pl