Płacił za zakupy znalezioną kartą. Usłyszał aż 22 zarzuty. Niebywałe, co kupował
30-latek ze Świdnika znalazł kartę bankomatową, jednak postanowił nikogo o tym nie informować, a kartę przywłaszczyć, płacąc nią regularnie za swoje zakupy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał aż 22 zarzuty kradzieży z włamaniem. Niebywałe, co kupował i jak się tłumaczył.
Świdnik. Znalazł kartę bankomatową, przywłaszczył ją i płacił za swoje zakupy
Do komendy Powiatowej Policji w Świdniku zgłosił się mieszkaniec Świdnika, który oświadczył, że najprawdopodobniej zgubił swoją kartę do bankomatu i nim zdążył ją zastrzec, okazało się, że z jego konta zniknęło ponad 430 złotych.
W historii jego rachunku widniały 22 transakcje w różnych sklepach na terenie Świdnika wykonane w ciągu dwóch dni. Funkcjonariusze postanowili zająć się sprawą, której finał był niespodziewanie szybki.
Katastrofa w małżeństwie Elżbiety Jaworowicz. Widzowie nie mieli pojęciaPolicja szybko ustaliła, kto jest odpowiedzialny za dokonywanie transakcji
Świdniccy policjanci szybko ustalili, kto posługiwał się kartą pokrzywdzonego. Policja zatrzymała w tej sprawie 30-letniego mieszkańca Świdnika.
- Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał 22 zarzuty użycia w transakcjach zbliżeniowych karty, czym przełamywał zabezpieczenia elektroniczne systemu bankowego i dokonał kradzieży pieniędzy z konta pokrzywdzonego - poinformowała w komunikacie aspirant sztabowy Elwira Domaradzka.
Niebywałe co kupował zatrzymany mężczyzna
Jak informuje policja, pierwsze zakupy, których dokonał po znalezieniu karty zatrzymany mężczyzna to… dwie butelki wódki. Co dalej kupował? Nie pamięta.
Jak się okazało, zatrzymany 30-latek odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwo z tego samego artykułu, co skutkuje tym, że zagrożenie kary w tym przypadku jest zwiększone o połowę. Teraz mieszkańcowi Świdnika, który przywłaszczył sobie znalezioną kartę, grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Świdniku