Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > „Pikantny” wpis na oficjalnym profilu prezydenta Polski. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 04.01.2024 21:42

„Pikantny” wpis na oficjalnym profilu prezydenta Polski. Internauci nie mogli uwierzyć własnym oczom

andrzej duda prezydent podpis długopis wpis
WOJTEK RADWANSKI/AFP/East News, X.com

Na profilu Andrzeja Dudy pojawił się w czwartek wieczorem zaskakujący, a także dramatyczny w wydźwięku wpis. Hasło: „co to znaczy 'mieć jaja’” znalazło się na koncie prezydenta. Wpis został szybko usunięty. Jego przesłania pozostaje tajemnicą.

Szokujący post na koncie Andrzeja Dudy

To nie pierwszy raz kiedy na profilu społecznościowym Andrzeja Dudy zostaje zamieszczony tajemniczy wpis, który szybko znika. Na szczęście wnikliwi internauci szybko uwieczniają teksty, którymi dzieli się prezydent Polski. W marcu ubiegłego roku miał on skomentować wpis z profilu MON o zamówieniu przez Ukrainę karabinków typu GROT.

„Nie, nie było takich ustaleń. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem o tym, ale też, jak widać, nie dał mi tego. A mógł dać do ogłoszenia jutro w Radomiu. Życie..." – napisał.

W czwartek 4 stycznia o godzinie 18 na oficjalnym koncie prezydenta Polski w mediach społecznościowych pojawiła się nietypowa informacja.

"Powiedz mu, żeby zapytał swoją żonę, co to znaczy 'mieć jaja'. Ona wie!" – napisano w poście na platformie X.

Zgorzelec. Pies rzucił się na niemowlę, dziecko nie żyje. Sąsiedzi przerwali milczenie

„Pikantny” wpis udostępniony na profilu Andrzeja Dudy

Nie wiadomo, kto był adresatem lekko obraźliwych słów o żonie i „posiadaniu jaj”. Prawdopodobnie prawda na ten temat nigdy nie zostanie ujawniona, natomiast internauci wraz z dziennikarzami mają kilka sugestii. Dziennikarze szybko zaczęli rozprzestrzeniać ślady po tajemniczym wpisie.

"Prezydentowi Andrzejowi Dudzie zdarzył się taki tłit. Na chwilę. Oczywiście (znowu) przez pomyłkę. Pikantny" - napisał dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek.

„Ktoś tu się nie przelogował?” - kto jest autorem wpisu na profilu Andrzeja Dudy

Wpis nie odnosił się do żadnego innego postu, oraz nie zostały w nim oznaczone żadne osoby. Adresata tajemniczej wiadomości najpewniej nigdy nie poznamy, chociaż internauci mają swoje typu w kontekście autora. Dziennikarz Wirtualnej Polski Klaudiusz Michalec zasugerował, że osoba odpowiedzialna za profile Andrzeja Dudy mogła nie zmienić konta przez wstawieniem swojego osobistego postu.

„Ktoś tu się nie przelogował?” - zapytał dziennikarz.

W domysłach dziennikarzy padło jedne nazwisko, które mogło być odpowiedzialne za popełnienie „pikantnego” wpisu. Chodzi o ostatnią aktywność szefa gabinetu prezydenta Marcina Mastalerka.

„Co też ten pan Mastalerek najlepszego nawypisywał?” – zasugerował w swoim pytaniu dziennikarz „Newsweeka” Kuba Korus.

Na skomentowanie sytuacji zdecydowała się ogromna ilość internautów, nawiązując w prześmiewczy sposób do konserwatywnych wartości, za którymi opowiada się prezydent.

Źródło: WP.pl.