Papież Leon XIV podjął pierwszą decyzję. Chodzi o dokument ogłoszony przez Jana Pawła II

Błogosławieństwo papieża Leona XIV

Kardynał Robert Prevost został 267. papieżem Kościoła katolickiego, przyjmując imię Leona XIV. Podczas pierwszego błogosławieństwa – “Urbi et Orbi” (miastu i światu) – zapowiedział kontynuowanie wizji zmarłego niedawno Franciszka. Oznacza to, że będzie starał się realizować politykę Watykanu według poglądów progresywnych.

Jak wyjaśnialiśmy niedawno, nowy papież należy do liberałów, którzy uważają, że władza kościelna powinna być ograniczona na rzecz ludu. Dużą rolę w jego pontyfikacie może odgrywać dążenie do zwiększenia wartości kobiet w strukturze Kościoła katolickiego. Trudno ukryć, że obecnie mowa raczej o patriarchacie niż równości.

Papież Leon XIV przemawiał tradycyjnie z centralnego balkonu Bazyliki Św. Piotra w Watykanie. Wszystkim, którzy go wówczas słuchali, udzielił odpustu zupełnego. To szczególny rodzaj “ułaskawienia”, który sprawia, że człowiek wraca do stanu, w jakim był tuż po przyjęciu sakramentu chrztu. Kościół katolicki wierzy, że osoba obdarowana łaską odpustu zupełnego, jeśliby umarła krótko po tym, trafi do raju z pominięciem czyśćca. Trzeba jednak pamiętać, że zmazywane są tylko grzechy, które zostały odpuszczone podczas spowiedzi.

Komunikat prasowy Watykanu. Leon XIV podjął decyzję

Biuro prasowe Watykanu ogłosiło, że uroczysta inauguracja pontyfikatu Leona XIV odbędzie się w niedzielę, 18 maja. Wydarzenie zostanie rozpoczęte o godz. 10:00 na placu św. Piotra.

W komunikacie przekazano również, że pierwsza audiencja papieska ma odbyć się 21 maja. Z urzędniczych spraw wiemy jeszcze, jak papież postąpił wobec prawa ustanowionego przez Jana Pawła II.

Chodzi o Konstytucję Apostolską Universi Dominici Gregis, która określa proces pogrzebu papieża oraz przebieg następującego po nim konklawe – dokument narzuca m.in. zasadę 2/3 głosów poparcia oraz górną granicę wiekową dla kardynałów-elektorów. Jedną z najciekawszych norm prawnych owej konstytucji jest rozwiązywanie watykańskiego rządu po wyborze nowego papieża. Ale Leon XIV to zablokował. Dlaczego?

Leon XIV wydłuża kadencję watykańskich urzędników

Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej podaje, że papież nie odebrał mandatów obecnym urzędnikom Watykanu.

Jego Świątobliwość Leon XIV wyraził wolę, aby szefowie i członkowie instytucji Kurii Rzymskiej oraz sekretarze i przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego tymczasowo kontynuowali pełnienie swoich funkcji – czytamy.

Nie jest to wbrew konstytucji Jana Pawła II ani tradycji – podobnych przypadków w historii było już wiele. Według aktu Universi Dominici Gregis po wybraniu nowej głowy Kościoła katolickiego wiele organów w Watykanie zostaje rozwiązanych. Papież powołuje na ich miejsce nowe zespoły kardynalskie, ale może też zatrzymać poprzednich urzędników lub przedłużyć ich mandaty.

Na razie nie wiadomo, czy Leon XIV postanowi nie wprowadzać zmian. Swoją pierwszą decyzją dał sobie czas do namysłu.

Ojciec Święty pragnie zapewnić sobie pewien czas na refleksję, na modlitwę i dialog przed jakimikolwiek nominacjami lub definitywnym zatwierdzeniem – podkreśla biuro prasowe Watykanu.

Wstrzymywanie się od zabrania głosu wywołuje silne emocje wśród kardynałów, którzy liczą na nominację. To w końcu wielka szansa dla każdego duchownego, ale też odpowiedzialność za losy Watykanu i parafii rzymskokatolickich na całym świecie.

Czytaj także: Brat Leona XIV nie chciał tego przemilczeć. To nowy papież zrobił tuż przed konklawe