Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Oddaj krew, uratuj życie i... wytrzymuj krzywe spojrzenia w pracy. "Nie jest za przyjemnie"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 30.07.2023 20:15

Oddaj krew, uratuj życie i... wytrzymuj krzywe spojrzenia w pracy. "Nie jest za przyjemnie"

krwiodawstwo
goniec.pl

Oddajesz krew? Oddajesz osocze? Praktycznie ratujesz czyjeś życie, ale w praktyce nie zawsze jest tak kolorowo. Krwiodawcy często mierzą się z krzywym spojrzeniem i zrzutem, że uchylają się od pracy, bo korzystają z przysługujących praw. - Krew oddana z chęci otrzymania 2 dni wolnego tak samo ratuje życie, jak krew oddana z chęci pomagania. Jedno nie wyklucza drugiego - stwierdził wprost Marcin Lesiak, osoba stojąca za portalem krwiodawcy.org. To jak to jest z tą krwią i dlaczego warto dać się ukłuć, szczególnie w wakacje.

Oddajesz krew? Jesteś bohaterem, który powinien to usłyszeć

O oddawaniu krwi słyszał praktycznie każdy, ale nieco każdy inaczej je postrzega. Największym zaskoczeniem jest to, jak wiele osób nie może oddać krwi ani jej składników. Ta nieświadomość doprowadza właśnie do sytuacji, że banki krwi często zbliżają się do niebezpiecznych granic alarmujących o pustkach w zapasach. - Krew i jej składniki potrzebne są w szpitalach przez okrągły rok - wyjaśnia dla goniec.pl Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu. Nie ma wakacji od oddawania krwi, a to właśnie w sezonach letnich pojawia się najwięcej informacji o tym, że szpitale potrzebują pilnego zasilenia.

Oddawanie krwi? To się opłaca i nikt nie powinien się tego wstydzić. Trzeba pamiętać jednak o kilku zasadach, dzięki którym nie odejdzie się od pielęgniarki z wiadomością, iż nie usiądzie się na fotelu obok aparatury. - Osoba, która zgłasza się do oddania krwi powinna być zdrowa. Jest to szczegółowo weryfikowane na podstawie wypełnionego przez dawcę kwestionariusza, przeprowadzonych badań laboratoryjnych i wywiadu oraz badania lekarskiego. Musimy pamiętać, że naczelną zasadą w krwiodawstwie jest bezpieczeństwo chorego, który otrzyma składniki krwi oraz bezpieczeństwo dawcy, który oddaje krew - dodało RCKiK w Poznaniu w rozmowie z goniec.pl.

Krwiodawcy to superbohaterowie codziennego życia. - Co się zyskuje, posiadając status honorowego dawcy krwi? Najcenniejszą rzecz, jaka można sobie wyobrazić  jest poczucie, że uratowaliśmy komuś życie! - podkreśla poznańskie RCKiK, gdzie codziennie pojawiają się tłumy, by podzielić się czerwonym złotem. Warto jednak pamiętać również o innym aspekcie. Tym bardziej przyziemnym. Za ratowanie życia nie należy się bowiem tylko przysłowiowe "uściśnięcie ręki prezesa". Korzyści są równie ogromne co przekazany dar. Niestety nie brakuje doniesień, że o ile o krew proszą niemal wszyscy, to nie wszyscy są zadowoleni, że krwiodawcy proszą o respektowanie praw.

Mecenas Piotr Kaszewiak ma piękną partnerkę. Niewielu wiedziało, że to gwiazda TVP

Krwiodawcy mają problemy u pracodawców, bo odbierają dwa dni wolnego? To niska cena za uratowanie komuś życia

Ostatnio Polskę obiegła wiadomość, że górnicy z Jastrzębskiej Spółki Węglowej stracili premie, gdyż… oddawali krew i skorzystali z ustawowo przysługujących im benefitów. Za oddanie krwi przysługują dwa dni wolnego. To L4, ale w czasie jego trwania nie nalicza się 80% pensji, a całe 100%. Pracownika nie ma zatem w pracy, ale dostaje pieniądze, jakby był. Nie dziwi, że niektórzy pracodawcy i współpracownicy patrzą na to krzywo.

- Chodzę na krew co trzy miesiące, odbieram dwa dni wolnego i to nie tak, że robię to złośliwie. Zawsze wszystko jest zaplanowane tak, że nikt nie musi robić dodatkowej roboty, ale i tak nie jest za przyjemnie - powiedział w rozmowie ze mną funkcjonariusz służb mundurowych z Pomorza, który chce zachować anonimowość. Nie ukrywa, że gdyby ujawnił swoje imię i nazwisko, byłoby tylko gorzej. - Wszyscy zyskują, nie wiem o co, im chodzi. Najbardziej wkurza mnie fakt, że gdy pod komendę podjeżdża autobus na zamówioną wcześniej akcję, to nagle zachęcają do przychodzenia i mówią, jak to bardzo wspierają oddawanie krwi. Bo tam można zrobić zdjęcia i dobry PR idzie, że pomagamy. Ale jak ktoś chce sam to już źle - dodał gorzko mężczyzna. Takich głosów usłyszałam kilka. - Mam wolne, ale kto im broni też iść oddać krew? Przecież ja nawet do tego zachęcam… a to, że korzystam to źle? Szef na pewno niemiałby skrupułów wykorzystać coś, co jemu przyniosłoby zysk. Dlaczego ja w imię pracy mam rezygnować z moich przyjemności? - pyta moja kolejna rozmówczyni, która pracuje w warszawskiej korporacji i również spotyka się z nieprzyjemnościami.

Zapytałam Marcina Lesiaka z portalu krwiodawcy.org o kwestię korzystania z dwóch dni wolnego i krzywego patrzenia na to przez pracodawców. Potwierdził, że to fakt i nie ma się co oszukiwać, że jest inaczej. - Od wprowadzenia 2 dni wolnego, jeszcze większe. Dostajemy na maila coraz więcej skarg dotyczących utrudnień, jakie stwarzają pracodawcy oddającym pracownikom no poprzez odbieranie premii czy nagród - wyjaśnił w wypowiedzi dla goniec.pl.

Na pytanie, dlaczego chociaż krwiodawcy są szanowani, to równocześnie postrzegani są jako osoby kombinujące padła rozbrajająco szczera odpowiedź. - Ponieważ tak się zdarza. Dawcy tego nie ukrywają. Natomiast trzeba wiedzieć i mieć świadomość, że powód oddania krwi czy danego składnika nie wpływa na jego jakość. Krew oddana z chęci otrzymania 2 dni wolnego tak samo ratuje życie, jak krew oddana z chęci pomagania. Jedno nie wyklucza drugiego - powiedział Marcin Lesiak. Czy to źle, że ktoś chce skorzystać z dwóch dni wolnego za oddanie krwi i być może pomocy w dokończeniu operacji, czy uratowaniu komuś życia? Powiedzmy wprost: nie. Dni wolne to jednak nie wszystko, co możesz zyskać.

Warto oddawać krew, przeliczysz ją na pieniądze, a te odliczysz od podatku

Krwiodawców jest w Polsce dużo, ale nadal za mało. Warto spróbować dać się pokłóć igłą, aby ktoś mógł żyć. - Najważniejszy argument za tym by oddawać zarówno krew, jak i jej składniki to fakt braku całkowitego zamiennika w postaci innego produktu, którego zastosowanie powodowało takie lecznicze efekty jak wspomniana krew, osocze czy płytki krwi. Jest ona częstokroć stosowana w bezpośrednim zagrożeniu życia pacjenta (masywne krwawienia) czy też długoterminowego leczenia (choroby nowotworowe, białaczki, anemie, hemofilie) Drugim ważnym elementem, który ma znaczenie na regularne oddawanie krwi to termin ważności poszczególnych składników krwi. W przypadku krwi pełnej (42 dni) i płytek krwi (5 dni) jest on krótszy niż sama przerwa po ich oddaniu co powoduje, że RCKiK apelują o regularne ich oddawanie - wyjaśnił wszystko dokładnie krwiodawca stojący za portalem krwiodawcy.org.

Co ważne, nie tylko dwa dni pełnopłatnego wolnego jest czymś, co może cię skusić do pojawienia się w najbliższym RCKiK. Ulgi w komunikacji, obsługa poza kolejnością w szpitalach, czy aptekach. Dodatkowo donacje krwi i osocza można odliczyć od podatku. Za każdy litr krwi przysługuje nam odliczenie 130 zł, natomiast za każdy litr osocza aż 170 zł. Kwota nie może przekroczyć 6% dochodu. Mało? Dostaniesz czekolady nazywane posiłkiem regeneracyjnym (4500 kcal), a osoba rejestrująca cię do oddania krwi zwróci ci pieniądze, jakie musiałeś wydać na dojazd do punktu.

Honorowi krwiodawcy najczęściej korzystają z przysługujących dni wolnego, ale warto pamiętać, że można skorzystać z czegoś, za co przeważnie trzeba sporo zapłacić. - Chyba dawcy najmniej korzystają z przywileju możliwości otrzymania wyników badań, które przeprowadza się na każdej jednostce oddanej krwi. Stała możliwość kontrolowania swojego stanu zdrowia to jeden z pozytywów wynikających z oddawania - dodał Marcin Lesiak z krwiodawcy, org.

Sprawdź, czy możesz oddać krew w najbliższym RCKiK. Możliwe, że w okolicy pojawi się specjalny autobus, gdzie także można oddać krew. W wakacje banki krwi świecą pustkami. Wiele osób wyjeżdża albo imprezuje, a to dyskwalifikuje z zielonego światła. Szybkie przejrzenie poznańskiego i kaliskiego RCKiK pokazuje, że grupy krwi takie jak 0 RH-, B Rh- oraz AB Rh- są na bardzo niskim poziomie. Nadal za mało motywacji do oddania krwi? Najbardziej motywuje nas własny punkt widzenia i zawsze warto pamiętać, że nie wiesz kiedy ty, albo ktoś z twoich najbliższych będzie pilnie potrzebować krwi. Pozostaje wtedy wierzyć w to, że szpital będzie miał ją skąd wziąć.

Źródło: goniec.pl

Tagi: pieniądze