Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Oburzające nagranie z samolotu polskich linii lotniczych. Piloci zostali zawieszeni
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 17.03.2023 21:33

Oburzające nagranie z samolotu polskich linii lotniczych. Piloci zostali zawieszeni

Samolot
Jakub Kaminski/East News/ Screen Facebook Magazyn TVN24

Dziennikarze tvn24.pl dotarli do skandalicznego nagrania zarejestrowanego w samolocie PLL LOT. Na krótkim filmiku widać, jak jeden z pilotów wyjmuje dwie butelki z wózka z alkoholem przeznaczonym dla pasażerów, po czym chowa je do kieszeni. Autorem wideo jest z kolei jego kolega z kokpitu. Obaj zostali zawieszeni.

Skandaliczne zachowanie pilota. Nagranie obiegło sieć

Nagranie, do którego dotarli dziennikarze tvn24.pl, a które wywołało sporo emocji miało powstać na pokładzie samolotu Embraer należącego do naszego krajowego przewoźnika, PLL LOT. 

Na krótkim nagraniu widać mały ekran monitoringu zainstalowany w kokpicie pilotów, a przy pomocy którego piloci widzą kto próbuje dostać się pomieszczenia na dziobie. 

Na owym ekraniku widać z kolei pierwszego oficera, który z wózka z zapasami jedzenia i alkoholu przeznaczonego dla pasażerów, wyjmuje dwie butelki przypominające kształtem te z winem, chowa je do kieszeni i znika w kokpicie. Autorem nagrania jest kapitan samolotu, który kamerując całe zajście śmieje się. 

- Jeden pilot kradnie alkohol, a drugi nagrywa i się śmieje. Bardzo zabawne - skomentował w rozmowie z tvn24.pl, pilot PLL LOT.

Lidl rozbił bank, takich okazji dawno nie było. Polacy będą walić drzwiami i oknami

"Chodziło o butelki lekarstwa"

Całe zdarzenie skomentował sam zainteresowany. - Chodzi o butelki mojego lekarstwa, które wymaga przechowywania w chłodnym miejscu. To są butelki z lekarstwem, które miałem przygotowane wcześniej, zresztą nie pierwszy raz. Takich filmików może być więcej - oznajmił w rozmowie z portalem lotnik. Jak samo podkreślał, o nagraniu dowiedział się w momencie, gdy został wezwany przez swojego pracodawcę

Zdaniem dziennikarzy tvn24.pl powołujących się na opinie pracowników PLL LOT, przewoźnik od dawna zmaga się z kwestią alkoholu wynoszonego przez załogę. 

- Zwykle pada pytanie: "Czy bierzemy coś do hotelu?". Na przestrzeni lat LOT traci na tym niemałe pieniądze, bo znikają też drogie alkohole. Wszystko przez to, że nikt nie liczy, ile butelek trafiło do pasażerów klasy biznes, którzy nie muszą za nie płacić - analizuje rozmówca portalu.  

 

PLL LOT odniósł się do sprawy

Do całej sprawy odniósł się rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski. Przedstawiciel polskiego przewoźnika skomentował, że spółka aktualnie prowadzi postępowanie w tej sprawie. Dodatkowo piloci - autor nagrania oraz bohater filmiku zostali zawieszeni.

- Jest ono w toku z uwagi na obowiązujące przepisy prawne i procedury przewidujące konieczność wysłuchania zainteresowanych stron i zebranie całościowego materiału, umożliwiającego analizę powziętych informacji w związku z utrwaloną sytuacją. Po potwierdzeniu naruszenia przepisów i procedur podjęte zostaną stosowne kroki prawne, zmierzające do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które dopuściły się naruszeń. Sprawę traktujemy poważnie i dążymy do jej jak najszybszego wyjaśnienia - cytują oświadczenie spółki dziennikarze portalu.

Źródło: tvn24.pl