Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad autem. W środku 5-latek bez fotelika i pasów
Monika Majko
Monika Majko 29.07.2021 19:05

Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad autem. W środku 5-latek bez fotelika i pasów

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
dolnoslaska.policja.gov.pl

Do mrożącego krew w żyłach wypadku doszło na terenie gminy Nowogrodziec w powiecie bolesławieckim. Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad pojazdem na mokrej nawierzchni, a samochód wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. Na przednim siedzeniu siedział 5-letni syn mężczyzny.

Dziecko podróżowało bez fotelika i nie miało zapiętych pasów bezpieczeństwa. Siła uderzenia była duża, a samochód osobowy przewrócił się na bok.

Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad samochodem

Pojazd kierowany przez nietrzeźwego 29-latka wpadł w poślizg i wypadł z trasy, a następnie z impetem uderzył w przydrożne ogrodzenie. Samochodem z mężczyzną podróżował jego 5-letni syn.

- Na przednim siedzeniu pasażera kierowca wiózł bez fotelika i zapiętych pasów bezpieczeństwa swojego 5-letniego syna - przekazali policjanci z KWP we Wrocławiu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Chłopiec miał dużo szczęścia i nie odniósł obrażeń w wyniku wypadku. Z kolei nietrzeźwy ojciec chłopca trafił do szpitala z urazem kręgosłupa. Policjanci zdecydowali także o natychmiastowym zatrzymaniu prawa jazdy 29-latka.

Sprawa zostanie zgłoszona do Sądu Rodzinnego

Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości 29-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy i kara finansowa.

Funkcjonariusze prowadzą także dochodzenie w kierunku artykułu 160 Kodeksu karnego, mówiącego o narażeniu na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia dziecka. Za to mężczyźnie może grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.

- O tej sytuacji powiadomiony zostanie również Sąd Rodzinny - dodali wrocławscy funkcjonariusze.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Policja