Nawrocki potajemnie przyjął Kaczyńskiego w Pałacu. Prezes nie zjawił sam
Za zamkniętymi drzwiami w Pałacu Prezydenckim mają odbywać się spotkania, o których oficjalnie mówi się niewiele - tak wynika z relacji informatora Onetu, przedstawianego jako “urzędnik”. Prezydent Karol Nawrocki regularnie gościć ma jednego z najważniejszych polityków w kraju, i to nie w pojedynkę. Kulisy tych rozmów pokazują wyraźną zmianę w porównaniu z poprzednią prezydenturą.
- Jarosław Kaczyński regularnie odwiedza Pałac Prezydencki
- Relacje Andrzeja Dudy z prezesem PiS pod znakiem napięć
- Weta ustaw sądowych i ostry konflikt na linii Duda–Kaczyński
Jarosław Kaczyński regularnie odwiedza Pałac Prezydencki
Z ustaleń Onetu wynika, że w Pałacu Prezydenckim „dość regularnie” dochodzi do spotkań prezydenta Karola Nawrockiego z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Jak podaje portal, nie są to jednorazowe wizyty ani kurtuazyjne rozmowy, lecz cykliczne spotkania, w które zaangażowane są także osoby z najbliższego otoczenia obu polityków.
Informator Onetu, przedstawiany jako „urzędnik”, zdradził szczegóły dotyczące składu tych rozmów.
– Kaczyński już kilka razy był w Pałacu. Te spotkania odbywają się dość regularnie. Biorą w nich udział oczywiście prezes PiS i Nawrocki. Zwykle towarzyszą im ich najbliżsi współpracownicy: Paweł Szefernaker i Zbigniew Bogucki z jednej strony, a także Mariusz Błaszczak, czy Joachim Brudziński z drugiej – ujawnił informator Onetu.
Onet zwrócił uwagę, że w porównaniu z poprzednimi latami „wiele się zmieniło”. Chodzi o sposób i częstotliwość kontaktów głowy państwa z liderem PiS, które – według portalu – wyglądają dziś zupełnie inaczej niż w czasie, gdy prezydentem był Andrzej Duda.

Relacje Andrzeja Dudy z prezesem PiS pod znakiem napięć
Tłem dla obecnej sytuacji są napięte relacje pomiędzy Andrzejem Dudą a Jarosławem Kaczyńskim, szeroko opisywane przez media w trakcie poprzedniej prezydentury. Sam Duda odniósł się do tych kwestii na początku września, gdy był gościem programu „Rymanowski Live”. W rozmowie podkreślał, że mimo trudnych momentów nie żywi urazy do prezesa PiS.
– Zawsze mówiłem, że mam wielki szacunek do pana prezesa Kaczyńskiego – zaznaczył były prezydent Andrzej Duda w programie „Rymanowski Live”.
Jednym z najbardziej zapalnych punktów we wzajemnych relacjach były decyzje z 2017 roku, gdy Andrzej Duda zawetował ustawy dotyczące Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Ta decyzja wywołała silne niezadowolenie w części obozu rządzącego, szczególnie w środowisku ówczesnej Solidarnej Polski, kierowanej przez Zbigniewa Ziobrę.
Duda po latach nie zmienia swojego stanowiska i konsekwentnie podkreśla, że jego decyzja była słuszna.
– Dzisiaj pan prezes Kaczyński twierdzi, że zdaje się błędem było moje weto do tzw. ustaw sądowych. Cały czas uważam, że absolutnie nie było ono błędem, było ono najlepszym rozwiązaniem, jakie można było wtedy zdroworozsądkowo zastosować. Choć pan prezes też w 2020 r. mówił, że była to słuszna decyzja. Widocznie zmienił zdanie od tego czasu – powiedział Andrzej Duda w programie „Rymanowski Live”.
Weta ustaw sądowych i ostry konflikt na linii Duda–Kaczyński
Rozbieżności wokół reformy sądownictwa z czasem przerodziły się w publiczną krytykę. Jarosław Kaczyński podczas jednego ze spotkań z wyborcami wprost odniósł się do decyzji ówczesnego prezydenta, nie kryjąc rozczarowania.
– Prezydent Duda zawetował podstawową ustawę, prowadzącą do przebudowy sądownictwa. Zrobił to ku naszemu zaskoczeniu, bez żadnych konsultacji z nami. To był potężny cios – przyznał lider Prawa i Sprawiedliwości podczas jednego ze spotkań z wyborcami.
To właśnie te doświadczenia mają – według Onetu – stanowić istotny punkt odniesienia dla obecnych relacji na linii Pałac Prezydencki–Nowogrodzka. Regularne spotkania Karola Nawrockiego z Jarosławem Kaczyńskim, odbywające się w gronie kluczowych współpracowników obu stron, pokazują wyraźnie, że sposób komunikacji i współpracy na najwyższym szczeblu władzy uległ istotnej zmianie w porównaniu z czasami prezydentury Andrzeja Dudy.
