Nie żyje znany lekarz, zginął w powodzi. Poruszające słowa zięcia
Poruszający wpis w sprawie lekarza Krzysztofa Kamińskiego, który zginął w niedzielę wskutek niszczycielskiego żywiołu, przemierzającego przez południowy zachód Polski. Znany i szanowany chirurg raz ordynator jednego z oddziałów szpitala w Nysie był piątą ofiarą powodzi. Do tragedii doszło, gdy wracał z dyżuru. Wtedy w błyskawicznym tempie nadeszła fala.
Powódź 2024. Nie żyje znany lekarz z Nysy
Informacja o piątej ofierze powodzi w Polsce pojawiła się w poniedziałek, 16 września, rano. Zmarłego zidentyfikowano jako poszukiwanego od poprzedniego dnia Krzysztofa Kamińskiego, znanego i szanowanego chirurga, ordynatora jednego z oddziałów szpitala w Nysie. Sędzia Krajowej Rady Sądownictwa Jarosław Dudzicz, który był zięciem tragicznie zmarłego lekarza, umieścił w sieci poruszający wpis.
ZOBACZ: Apel mieszkanki Stronia Śląskiego obiega Polskę. Zwróciła się do Donalda Tuska
13-miesięczny chłopczyk trafił do szpitala w krytycznym stanie. Porażające, co zgotowała mu matkaTragiczna smierć znanego lekarza
Okoliczności śmierci cenionego lekarza są porażające. Krzysztof Kamiński był poszukiwany od niedzielnego popołudnia, kiedy to około godziny 16, po skończonym dyżurze, wyjechał ze szpitala w Prudniku swoim samochodem i zmierzał w stronę Nysy. Zaginął podczas powrotu do domu, w mediach społecznościowych pojawił się apel o pomoc w poszukiwaniach lekarza. Następnego dnia okazało się, że mężczyzna nie przeżył niszczycielskiego żywiołu.
ZOBACZ: Ksiądz zamykał kościół, porwała go powódź. “Nie mogliśmy mu pomóc”
Nie żyje lekarz z Nysy. Poruszający wpis zięcia
Samochód Krzysztofa Kamińskiego został odnaleziony na środku drogi, drzwi od strony kierowcy były otwarte. W poszukiwania lekarza zaangażowany był mi.in. sędzia KRS Jarosław Dudzicz, który prywatnie był zięciem 71-latka. To on poinformował mieszkańców o tragicznym zakończeniu poszukiwań. Niedługo później zamieścił poruszający wpis, w którym zwrócił się do wszystkich osób, które wsparły jego i bliskie mu osoby.
Serdecznie dziękuję Państwu za wyrazy współczucia, wsparcia i solidarności. Oby Wam Bóg tego serca i ludzkiej życzliwości, jakie okazaliście mojej rodzinie w tych trudnych dla nas chwilach, nie zapomniał! – na platformie X.
