Nie żyje dwóch mężczyzn. Tragedia w polskiej miejscowości
Tragiczne informacje docierają z województwa łódzkiego. Strażacy odnaleźli dwa ciała. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratury. Trwają czynności wyjaśniające.
Strażacy dokonali makabrycznego odkrycia
Do zdarzenia doszło nad ranem we wtorek 12 listopada w miejscowości Górki koło Pajęczna (woj. łódzkie). Strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące podejrzenia zaczadzenia w jednym z budynków mieszkalnych. Jak informuje brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, mundurowi nie stwierdzili jednak obecności tlenku węgla w budynku. Niestety, strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia dokonali makabrycznego odkrycia.
Tragedia w turystycznym raju. Nie żyje Polak, nie dało się go uratowaćNie żyje dwóch mężczyzn. Porażające odkrycie strażaków
W budynku mieszkalnym strażacy odnaleźli ciała dwóch mężczyzn w wieku 39 i 55 lat. Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
Wewnątrz znaleźliśmy dwie osoby bez czynności życiowych, to mężczyźni w wieku 39 i 55 lat. Tlenku węgla w pomieszczeniu nie stwierdzono, co nie oznacza, że go tam wcześniej nie było - przekazał portalowi tvn24.pl brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
W najbliższych dniach śledczy będą analizować, co było przyczyną śmierci obu mężczyzn. Pomogą w tym przeprowadzone badania sekcyjne.
Policja potwierdza tragiczne informacje z Krakowa. Nie żyje 47-latek
W poniedziałek 11 listopada późnym wieczorem poinformowano również o kolejnej dramatycznej informacji. Zmarł 47-letni mężczyzna, który nad ranem podpalił się przed krakowską kurią. Informację potwierdziła rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
47-latek trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Lekarzom nie udało się go uratować. Wcześniej służby informowały, że mężczyzna ok. godz. 4.20 nad ranem przed budynkiem kurii przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie podpalił się.
Motywy jego działania nie są znane. Chwilę przed tragedią 47-latek namalował na budynku kurii napis "św. Piotr 2009-2024".
ZOBACZ: Nie żyje 15-latek, dwie osoby są ranne. Policja ujawniła porażające szczegóły