Nie żyje 40-latek. Robił wędlinę, chwilę później już nie żył
W miejscowości Kaźmierz w woj. wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. 40-latek zginął w miejscu pracy. Dokładne okoliczności zdarzenia są obecnie wyjaśniane przez służby.
Kaźmierz. 40-latek śmiertelnie porażony prądem
We wtorek lokalne media przekazały informację o śmierci 40-letniego mieszkańca Otorowa, który został porażony prądem w trakcie wyrobu wędlin. Mężczyzna był reanimowany przez strażaków a następnie przez ratowników medycznych. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Biedronka ogłosiła prawdziwy hit. Tego jeszcze nie było, dostaniesz pieniądze i produkty zupełnie za darmoOficer prasowa KPP potwierdziła informację o tragicznym zdarzeniu
Tragiczną wiadomość o śmierci 40-latka potwierdziła oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach asp. Sandra Chuda w rozmowie z portalem Wronki – Nasze Miasto.
- Z policyjnych ustaleń wynikało, iż do zdarzenia doszło w trakcie wykonywania usługi wędliniarskiej. 40-letni mieszkaniec Otorowa, w trakcie wyrobu wędlin został porażony prądem. Pomimo udzielonej pomocy medycznej mężczyzna zmarł. Zgodnie z poleceniem prokuratora, policjanci przesłuchali świadków oraz wykonali oględziny, a ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych – wyjaśniła policjantka w rozmowie z portalem.
Kaźmierz. Śmiertelny wypadek w miejscu pracy
Szczegóły śmierci 40-latka badają obecnie służby. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowej Policji w Szamotułach pod nadzorem miejscowej prokuratury rejonowej.
Funkcjonariusze przesłuchali już świadków zdarzenia. Dokonali również oględzin miejsca zdarzenia. Ciało ofiary wypadku zostanie poddane sekcji zwłok.