"Najważniejsze wybory od czasów Abrahama Lincolna". Czym grozi wygrana Donalda Trumpa?
"To wybory najważniejsze od prezydentury Abrahama Lincolna" — zaznaczył w rozmowie z Polsat News Daniel Fried, były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Wyjaśnił także, czym grozi ewentualna wygrana Donalda Trumpa.
Trwają wybory prezydenckie w USA
Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. To, co dzieje się za oceanem, z zapartym tchem śledzi niemal cały świat. Od decyzji podjętej przez Amerykanów zależy niewątpliwie sytuacja na wszystkich kontynentach.
Ostateczne starcie rozgrywa się pomiędzy Kamalą Harris a Donaldem Trumpem. W wyborach startują jednak również Chase Oliver z Partii Libertariańskiej i Jill Stein z Partii Zielonych. Tuż po północy poznamy prawdopodobnie pierwsze wyniki głosowania.
Wybory w USA na żywo. Koniec głosowania w 16 stanachDonald Trump "nie akceptuje roli USA jako lidera wolnego świata"
Zdaniem eksperta, wyniki wtorkowych wyborów będą "kluczowe dla amerykańskiej strategii na świecie i demokracji w domu". Wskazał równocześnie, że Donald Trump "nie akceptuje roli USA jako lidera wolnego świata".
On ma inną koncepcję. Jest gotów na przykład zawrzeć umowę z Putinem według zasad konferencji jałtańskiej. Czyli uznać podział Ukrainy i stref dominacji przez Moskwę — podkreślił Daniel Fried.
"On woli Amerykę białych ludzi"
Były ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce dodał, że Donald Trump nie postrzega Stanów zjednoczonych jako "kraju dla każdego obywatela". Nie jest tajemnicą, że poglądy polityka na temat imigrantów są skrajnie negatywne. W ostatnich latach posunął się m.in. do stwierdzenia, że przyjezdni innych narodowości przywożą do Ameryki "złe geny".
Jego retoryka wskazuje nawet na to, że on woli Amerykę białych ludzi — dodał ekspert.