Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Morawiecki właśnie dostał do rąk trzynaście rezygnacji. Trzęsienie ziemi przy premierze
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 14.01.2022 13:57

Morawiecki właśnie dostał do rąk trzynaście rezygnacji. Trzęsienie ziemi przy premierze

13 członków Rady Medycznej złożyło na ręce premiera Mateusza Morawieckiego rezygnację
Piotr Molecki/East News

Mateusz Morawiecki otrzymał do rąk 13 rezygnacji. Większość Rady Medycznej doradzająca rządowi postanowiła odejść. Premier stracił praktycznie wszystkich specjalistów doradzających mu w kwestii pandemii. W oświadczeniu ekspertów padają mocne oskarżenia.

13 członków Rady Medycznej złożyło na ręce Mateusza Morawieckiego rezygnację. Premier stracił większość swoich doradców w kwestii pandemii. Znane są powody decyzji specjalistów doradzających rządowi.

- Jako Rada Medyczna byliśmy niejednokrotnie oskarżani o niedostateczny wpływ na poczynania Rządu. Jednocześnie obserwowaliśmy narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią, czego wyrazem były również wypowiedzi członków Rządu lub urzędników państwowych - napisali w oświadczeniu przesłanym do PAP odchodzący z Rady Medycznej eksperci.

13 członków Rady Medycznej złożyło rezygnacje

W piątek o godzinie 12 rozpoczęło się spotkanie Mateusza Morawieckiego z Radą Medyczną. Od początku pandemii specjaliści doradzają premierowi w kwestii dalszych ruchów związanych z ograniczeniem skutków COVID-19.

Tuż przed 14 PAP podał, że 13 z 17 członków Rady Medycznej złożyło na ręce Mateusza Morawieckiego swoje rezygnacje. Znaczy to, że obecnie przy premierze zostało zaledwie czterech specjalistów.

Z Rady Medycznej w piątek odeszli: prof. Robert Flisiak, prof. Magdalena Marczyńska, prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. Radosław Owczuk, prof. Iwona Paradowska, prof. Miłosz Parczewski, prof. Małgorzata Pawłowska, prof. Anna Piekarska, prof. Krzysztof Pyrć, prof. Krzysztof Simon, prof. Konstanty Szułdrzyński, prof. Krzysztof Tomasiewicz i prof. Jacek Wysocki.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Rozbieżności między przesłankami naukowymi i medycznymi, a praktyką stały się szczególnie jaskrawe w kontekście bardzo ograniczonych działań w obliczu fali jesiennej, a potem wobec zagrożenia wariantem omikron, pomimo przewidywanej olbrzymiej liczby zgonów - napisali w oświadczeniu odchodzący z Rady Medycznej.

Eksperci mieli dość ignorowania swoich zaleceń. Jednym z kluczowych zarzutów wobec rządu Mateusza Morawieckiego jest odwlekanie wprowadzenia obowiązkowego szczepienia dla niektórych grup zawodowych. Było to kluczowe zalecenie Rady Medycznej, które rządzący zignorowali.

Przy premierze zostało czterech ekspertów. W Radzie Medycznej nadal zasiada prof. Andrzej Horban, który jest głównym doradcą Mateusza Morawieckiego. Trzęsienie ziemi przy premierze ma miejsce kilka dni po tym, jak Adam Niedzielski potwierdził, iż Polska przekroczyła barierę 100 tys. zgonów z powodu COVID-19.

Zobacz także naszą galerię:

Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia

Niejednokrotnie w mediach pojawiały się opinie, że szef rządu ignoruje zalecenia, jakie przedstawia mu na spotkaniach Rada Medyczna. W piątek rano DGP podał, że nastroje wewnątrz rady nie są najlepsze.

Dodatkowo ujawniono, że na piątkowym spotkaniu na ręce premiera złożone zostaną rezygnacje. Doniesienia dziennikarzy zostały potwierdzone. Premier Mateusz Morawiecki stracił niemal wszystkich członków Rady Medycznej. DGP dodaje, że rezygnacje złożone przez ekspertów to "znak protestu".

Nie tylko szczepienia. Rada Medyczna chciała podjęcia kroków wobec Barbary Nowak

Kolejną kością niezgody na linii Rada Medyczna-Mateusz Morawiecki miała być reakcja, a właściwie jej brak, na słowa Barbary Nowak o szczepionkach jako "eksperymencie". Eksperci 10 stycznia zarekomendowali Mateuszowi Morawieckiemu zwolnienie kurator oświaty.

W wyjaśnieniach specjaliści, którzy mieli swoją fachową wiedzą wspierać rząd w czasie pandemii, wskazywali, iż osoba, która neguje zasadność szczepień, nie powinna pełnić stanowiska publicznego. Ostatecznie poza skarceniem Barbary Nowak przez Przemysława Czarnka i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, do odwołania jej z funkcji kurator nie doszło.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: PAP, Dziennik Gazeta Prawna