Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Lekarka Tomasza Komendy zabrała głos. Padły wzruszające słowa
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 28.02.2024 20:35

Lekarka Tomasza Komendy zabrała głos. Padły wzruszające słowa

tomasz komenda
MARCIN SMULCZYNSKI/East News

Śmierć Tomasza Komendy poruszyła wszystkich, którzy znali jego smutną historię. Odszedł w wieku 47 lat, przy czym 18 z nich spędził w więzieniu za przestępstwo, którego nie popełnił. Niedługo po wyjściu na wolność zdiagnozowano u niego nowotwór płuca. Jego lekarka opowiedziała, jakim był pacjentem. 

Zmarł Tomasz Komenda

Tomasz Komenda niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat. W 2004 roku został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i zabójstwo. W marcu 2018 roku mężczyzna został najpierw warunkowo zwolniony z odbywania kary, a następnie w pełni uniewinniony. Po wyjściu na wolność Komenda próbował na nowo ułożyć sobie życie. Doczekał się syna ze swoją narzeczoną. Wydawałoby się, że najgorsze już za nim, jednak wtedy pojawiła się straszna diagnoza – rak płuca.

ZOBACZ TAKŻE: Brutalna napaść w Warszawie. Podejrzany był znany policji

Nie tylko 13. i 14. emerytura. Seniorze, te pieniądze ci się należą

Nie żyje Tomasz Komenda. Walczył z nowotworem

W środę, 21 lutego, Grzegorz Głuszak, dziennikarz TVN, przekazał smutną informację. Tomasz Komenda przegrał walkę z nowotworem. Zmarł po niespełna 6 latach spędzonych na wolności. Bliscy pożegnali go w poniedziałek, 26 lutego, na cmentarzu komunalnym przy ul. Kiełczowskiej we Wrocławiu. Teraz głos zabrała lekarka, która walczyła o powrót Tomasza Komendy do zdrowia.

Lekarka Tomasza Komendy: „Był niezwykle dzielny”

Ostatnie miesiące życia Tomasza Komendy upłynęły na dalszej, niestety przegranej, walce z nowotworem. Adrianna Sobol, psychoonkolożka, w rozmowie z „Faktem” ujawniła, jakim był pacjentem. Jak zapewnia, bardzo mu kibicowała, a jego historia ogromnie ją poruszyła.

ZOBACZ TAKŻE: Zderzenie ciężarówki z autokarem na S8. W środku były dzieci

To był mój pacjent, ale jedno mogę powiedzieć: był niezwykle dzielny w procesie leczenia i cieszę się, że miałam możliwość go poznać. To jest smutne i to jest wielka niesprawiedliwość losu, że w momencie, kiedy wszystko mu się zaczęło układać, przyszła choroba i wszystko mu odebrała. Ta historia jest wzruszająca, ale też obrazuje, że czasem życie jest tak bardzo nie fair – powiedziała.
 

Źródło: SE.pl, Fakt.pl