Ksiądz miał uderzyć ucznia, bo ten ruszał jego gitarę. Pokrzywdzonych jest więcej

Ksiądz miał uderzyć ucznia. Zdumiewający powód

8 marca dyrektorka sanockiej szkoły, w której na co dzień uczył ksiądz, złożyła do prokuratury zawiadomienie. Tydzień później w sprawie wszczęto śledztwo o naruszenie nietykalności. Zostało ono rozpoczęte w związku ze "skargą publiczną" ze względu na "ważny interes społeczny" - informuje portal tvn24.pl.

Sytuacja miała dotyczyć listopada ubiegłego roku. Ksiądz, uczący w szkole, miał uderzyć ucznia, który dotknął jego gitary. Katecheta został zawieszony przez szkołę w pełnieniu obowiązków. 

Śmierć mężczyzny w mieszkaniu wikarego. O wszystkim dowie się papież Czytaj dalej

Prokuratura zakończyła śledztwo

Jak poinformował portal tvn24.pl rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie Artur Lipiński, "na mocy artykułu 335 Kodeksu postępowania karnego prokurator złożył do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego bez konieczności przeprowadzenia rozprawy".

Prokurator zawnioskował o karę grzywny dla księdza w wysokości 6 tys. zł, a także 2-letni zakaz wykonywania wszelkich zawodów związanych z "wychowaniem, edukacją, uczeniem lub opieką nad dziećmi".

Jak się okazuje, w toku postępowania na jaw wyszło, że pokrzywdzonych w sprawie jest więcej uczniów. 

Pokrzywdzonych sześcioro uczniów

Prokuratura podaje, że w sprawie, pokrzywdzonych jest sześcioro uczniów, jednak ze względu na charakter zdarzenia nie przekazuje szczegółowych informacji w tej kwestii. Do incydentów miało dochodzić na terenie szkoły, gdzie ksiądz uczył, oraz w salce katechetycznej obok parafii. Pokrzywdzeni są poniżej 15. roku życia.

Nie wiadomo, czy ksiądz przyznał się do postawionych mu zarzutów. Złożył wyjaśnienia, których śledczy nie mogą na ten moment ujawnić.

ZOBACZ: Starcia na miesięcznicy smoleńskiej. Wzburzony Kaczyński mówi o “putinadzie”