Ksiądz dał "dobrą radę" kobietom skrzywdzonym przez mężów
Ksiądz Roman Kneblewski to duchowny odesłany na emeryturę przez byłego biskupa bydgoskiego Jana Tyrawę. Choć kapłan nie pełni już obowiązków, to nadal głosi swoje poglądy. Prowadzi swój wideoblog na platformie YouTube i bywa też zapraszany przez innych twórców internetowych.
Rozmowa z księdzem pojawiła się między innymi na profilu Trudno Być Katolikiem, który często zaprasza kontrowersyjnych gości. Na kanale pojawiły się dyskusje między innymi z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem oraz prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robertem Bąkowskim.
Komentarze księdza Romana Kneblewskiego
Za pośrednictwem mediów społecznościowych ksiądz Roman Kneblewski często komentuje bieżące sprawy społeczno-polityczne. Odniósł się między innymi do wydarzeń w Niemczech, podczas których duchowni w ponad stu parafiach katolickich błogosławili parom jednopłciowym.
Kapłani sami podjęli taką decyzję, chociaż wcześniej otrzymali zakaz udzielania błogosławieństwa parom homoseksualnym. Majowe wydarzenia nie spodobały się polskiemu duchownemu, który otwarcie skrytykował postawę niemieckich księży.
[EMBED-243]
Bydgoski kapłan zaznaczył, że boskie prawo przewiduje jedynie sakralne związki małżeńskie. W innych przypadkach – zdaniem księdza Romana Kneblowskiego – dochodzi do cudzołóstwa. Niemieckich duchownych natomiast za tego typu praktyki uznał za heretyków.
Według niego to „niezdrowa pseudotolerancja” stoi za zmianą poglądów księży oraz wiernych. Podkreślił też, że „Pan Bóg nie zmienia zdania z duchem czasu”. Wszystko to traktuje jako grzech śmiertelny.
Rady małżeńskie księdza Kneblewskiego
Niedawno ksiądz Kneblewski zajął stanowisko w sprawie rozwodów, których także nie należy tolerować. Duchowny zauważył, że coraz częściej dochodzi do rozpadu małżeństw nie tylko w pojęciu świeckim, ale również kościelnym, co ma być kolejnym niepokojącym sygnałem.
Unieważnianie małżeństw przez sądy biskupie staje się według bydgoskiego kapłana nadużywana praktyką. Zasugerował również, że wierni oszukują, zdobywają odpowiednie dokumenty, dzięki którym mogą otrzymać tzw. rozwód kościelny.
Warto przypomnieć, że unieważnienie małżeństwa kościelnego to proces bardzo złożony. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje sąd kościelny. Sprzyjać rozwiązaniu związku sakramentalnego mogą takie okoliczności jak wady obrzędu, wiek (16 lat dla mężczyzny, 14 lat dla kobiety), powinowactwo, pokrewieństwo, impotencja, różna wiara, podstęp, wieczysty publiczny ślub czystości, wady umowy małżeńskiej oraz obrzędu i powody natury psychicznej.
Duchowny przypomniał, że Kościół uznaje tylko i wyłącznie separację małżonków. Jednak zaraz postanowił udzielić kolejnej kontrowersyjnej rady. Ksiądz zaznaczył, że kobiety – także te, które są krzywdzone w małżeństwie – mają obowiązek modlić się za męża i czekać, by „go przyjąć i pospieszyć z pomocą”.
Przez podobne rady duchownych wiele kobiet należących do Kościoła trwa w związkach przemocowych oraz z osobami uzależnionymi od alkoholu, które nie podejmują leczenia. Powodem często jest obawa przed wykluczeniem ze wspólnoty i krytyka z ambony.
Pan młody uciekł sprzed ołtarza. Goście zamarli, panna młoda poślubiła jednego z gości
Już od 1 czerwca ważna zmiana w przepisach ruchu drogowego. Dotyczy pieszych
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Gazeta Wyborcza
