Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Kontrole w całej Polsce, posypały się kary. Zgłoszeń jest coraz więcej
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 04.01.2024 13:33

Kontrole w całej Polsce, posypały się kary. Zgłoszeń jest coraz więcej

straż miejska
Piotr Molecki/East News

Obecnie trwający w Polsce sezon grzewczy wiąże się z wieloma zgłoszeniami dotyczącymi zadymienia. Domowe piece wymagają specjalistycznych kontroli, a strażnicy miejscy otrzymują coraz więcej wezwań. Warto pamiętać, że właściciel nieruchomości, który pali odpady w przydomowej instalacji grzewczej, naraża się na poważne konsekwencje.

Straż miejska kontroluje

Strażnicy miejscy podczas panującego sezonu grzewczego w dużej mierze otrzymują zgłoszenia dotyczące zadymienia. Służby kontrolują, czym mieszkańcy palą w swoich domowych piecach. Jeśli zachodzą uzasadnione podejrzenia, że właściciel nieruchomości stosuje nielegalny rodzaj opału, mundurowi sprawdzają kotłownie, a w ostateczności mogą nałożyć całkiem wysoki mandat.

Jak zaznacza gdańska straż miejska, przy przeprowadzanych kontrolach służby mogą także dokładnie sprawdzić stopień wilgotności m.in. drewna opałowego, który nie powinien być wyższy niż 20 proc. Mundurowi za pomocą dronów sprawdzają m.in. tereny ogródków działkowych.

Ruszyły zmasowane kontrole, pukają do domów w całej Polsce. Czy trzeba otwierać drzwi?

Straż miejska kontroluje instalacje grzewcze. Służby używają nawet dronów

"Od 1 września do 27 grudnia 2023 r. strażnicy z Sekcji Ochrony Środowiska przeprowadzili 412 kontroli dotyczących spalania odpadów w przydomowych instalacjach grzewczych. W 317 przypadkach obserwacja posesji pod kątem zadymienia nie potwierdziła podejrzeń dotyczących spalania odpadów. W 95 przypadkach funkcjonariusze sprawdzili instalacje grzewcze pod kątem spalanego w nich opału. W 70 sytuacjach nie potwierdzono spalania odpadów, natomiast w 25 strażnicy stwierdzili spalanie śmieci. W związku z tym 7 osób pouczyli, a na 18 nałożyli mandaty” - czytamy na stronie internetowej gdańskiej straży miejskiej.

Dla porównania z rokiem ubiegłym, od 1 września do 31 grudnia 2022 r. przeprowadzono 253 kontrole. Służby informują ponadto, że w tym samym okresie w roku 2023 strażnicy wykonali również 8 oblotów dronem.

- Ich celem było wykrycie miejsc składowania oraz spalania odpadów. Kontrole skupiły się na terenach ogródków działkowych. W ich trakcie nie stwierdzono wykroczeń, nie potwierdzono spalania i gromadzenia odpadów - czytamy.

Poważne konsekwencje palenia odpadów

Wszystkim właścicielom nieruchomości, którzy palą w swoich instalacjach grzewczych śmieci, grozi mandat. Jak zaznacza Straż Miejska, nie jest to jednak najpoważniejsza konsekwencja.

"Przede wszystkim musi się on liczyć z tym, że szkodzi sobie, swoim najbliższym oraz sąsiadom. Podczas spalania odpadów w opadającym w okolicy dymie są zawarte m.in. groźne pyły z metalami ciężkimi, niebezpiecznymi dioksynami oraz furanami, tlenkami azotu i węgla. Trwający latami kontakt ze szkodliwymi substancjami może odbić się poważnie na zdrowiu - także samego sprawcy tego działania" - informują służby.