Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > W Biedronce ruszyły masowe kontrole przy kasach. Wszystko przez nowe przepisy
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 02.01.2024 17:00

W Biedronce ruszyły masowe kontrole przy kasach. Wszystko przez nowe przepisy

kasa samoobsługowa
Marek BAZAK/East News

Zgodnie z ważnymi zmianami w polskim prawie, które weszły w życie wraz z nowym rokiem, od 1 stycznia 2024 pracownicy w sklepach spożywczych przeprowadzają pewne kontrole. Między innymi w Biedronce ruszyło masowe sprawdzanie obywateli. Wszystko w związku z tymi produktami.

Ważne zmiany w polskim prawie. Od 1 stycznia ruszyły kontrole

Zgodnie z prawem, od 1 stycznia 2024 w życie weszły bardzo ważne zmiany w prawie, które dotyczą głównie osób niepełnoletnich. Wraz z nowym rokiem w sklepach obowiązuje bowiem zakaz sprzedaży energetyków, czyli napojów z dodatkiem tauryny lub kofeiny osobom poniżej 18 roku życia. W związku z tym najpopularniejsze dyskonty jak Biedronka czy Lidl wprowadziły kontrole wieku kupujących.

Przepisy zakazują także sprzedaży energetyków na terenie szkół czy innych jednostek oświatowych, również w automatach. Wszyscy, którzy nie będą stosować się do nowelizacji prawa w tym zakresie, mogą spodziewać się naprawdę srogich konsekwencji i kar finansowych. Wiadomo, co grozi za sprzedaż takich napojów osobie poniżej 18. roku życia.

Niezręczna sytuacja w studiu TVP Info. Gościni się nie hamowała, prowadzący musiał reagować

Biedronka przystosowuje się do zmian w prawie

Tzw. energetyki od nowego roku są dostępne legalnie już tylko dla osób pełnoletnich, powyżej 18. roku życia. Regulacja przewiduje zakaz sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny niepełnoletnim, gdzie ilość tych substancji przekracza 150 mg/l.

Wszyscy producenci energetyków zobowiązani są również do umieszczania na opakowaniach czytelnych informacji, że dany produkt to "napój energetyczny" lub "napój energetyzujący". Zmiany w przepisach zobligowały sklepy do wdrożenia nowych zasad. Biedronka już przystosowała się do zmian prawnych. 

Jaka kara za sprzedaż energetyków nieletnim?

W kasach samoobsługowych Biedronki pojawiły się już ograniczenia takie, jak przy zakupie np. alkoholu. Po zeskanowaniu napoju energetycznego pracownik sklepu musi zatwierdzić produkt. Może on wówczas poprosić klienta o okazanie dowodu tożsamości, aby zweryfikować jego wiek.

Za sprzedawanie wyżej wymienionych produktów osobom nieletnim grozi kara do 2 tysięcy złotych. Z kolei za produkowanie lub sprowadzanie nieodpowiednio oznaczonych napojów grozi grzywna w wysokości nawet do 200 tysięcy złotych.

- Od 1 stycznia napoje energetyczne mogą być kupowane tylko przez osoby powyżej 18 roku życia. Nie mogą być też sprzedawane w szkołach i automatach z napojami. Energetyki negatywnie wpływają na rozwijający się organizm – nigdy nie pozwalaj ich spożywać dzieciom - informuje Główny Inspektorat Sanitarny.