Klaudia Jachira bez hamulców w Sejmie. "Czy premier przestanie kłamać?"
Klaudia Jachira bez litości wytknęła Mateuszowi Morawieckiemu, Jarosławowi Kaczyńskiemu i całemu rządowi PiS kardynalne błędy oraz kłamstwa dotyczące finansów publicznych. - Rządzący nie powiedzą prawdy, bo wtedy już nikt na nich nie zagłosuje - powiedziała posłanka z mównicy sejmowej, gdzie domagała się wysłania ekipy rządzącej na zajęcia z edukacji finansowej.
Klaudia Jachira za każdym razem, gdy wchodzi na mównicę sejmową, przygotowana jest na wyprowadzenie względem rządów PiS silnego ciosu. Nie inaczej było i tym razem.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej nie tylko grzmiała o kłamstwach ministrów Mateusza Morawieckiego, ale wytykała im braki w podstawowej wiedzy ekonomicznej. - Czy edukacją finansową zostanie objęta też ekipa rządząca? - zapytała już na początku swojego wystąpienia w Sejmie.
Klaudia Jachira miażdży rząd Mateusza Morawieckiego
Klaudia Jachira zanim zasiadła w sejmowych ławach ukończyła szkołę aktorską, ale w opinii posłanki KO to Mateusz Morawiecki i jego ekipa powinna wrócić do uczniowskich ław.
Tuż po wejściu z mównicę Klaudia Jachira zdecydowała się na prztyczek skierowany w rząd PiS i przed zwróceniem się do Marszałka i Wysokiej Izby padły słowa "szeregowy pośle Kaczyński". Posłanka KO jednoznacznie wskazała, kogo uważa za szarą eminencję rządu.
Im dłużej trwała wypowiedź Klaudii Jachiry, tym więcej padało gorzkich słów pod adresem ekipy Mateusza Morawieckiego. - Czy edukacją finansową zostanie objęta też ekipa rządząca? Czy premier polskiego rządu, skądinąd ekonomista, przestanie kłamać w sprawie kondycji polskich finansów? - grzmiała w Sejmie.
- Czy przestaną mówić, że dają pieniądze? Czy za słabą walutę, rekordową inflację, dług publiczny, wyrzucanie pieniędzy pod budżet nie będą obwiniać wszystkich wokół, tylko przyznają się do błędu? - wyliczała Klaudia Jachira i nie ukrywała, że targają nią silne emocje. Nie był to jednak koniec tyrady.
Dostało się też Glapińskiemu
Orzeł polskiej ekonomii zasiadający na fotelu prezesa Narodowego Banku Polskiego również zaliczony został do "ekipy rządowej". Co więcej, zdaniem Klaudii Jachiry osoba decydująca o sprawach kluczowych dla rodzimej waluty również powinna zapisać się na zajęcia wyrównujące.
- Czy dzięki edukacji finansowej, prezes Glapiński zrozumie wreszcie, że nie ma prawa do drukowania pieniędzy na drukowanie pieniędzy na zamówienie prezesa jakiejś partii, czy premiera? - powiedziała wprost do mikrofonu Klaudia Jachira.
Na koniec nie obyło się przed wytknięciem, że rząd PiS i sam Mateusz Morawiecki świadomie okłamuje Polaków i przypisuje sobie coś, co nie jest ich własnością.
Mateusz Morawiecki kłamie, ale nie powie prawdy, bo straci głosy wyborców
PiS bazuje na niewiedzy swoich wyborców i nieustannie kłamie w kwestii "dawania" pieniędzy w ramach kolejnych świadczeń? Klaudia Jachira w Sejmie postanowiła jasno obnażyć działania rządu.
- Jak już się rząd wreszcie sam nauczy to, czy znacznie mówić prawdę, że władza nic nikomu nie daje? Bo nie ma swojej kasy. Całe państwowe pieniądze pochodzą z pieniędzy podatniczek i podatników. Więc jeśli obiecują, że komuś dadzą, to najpierw zastanówmy się, komu zabiorą, ale powiecie prawdy. Rządzący nie powiedzą prawdy, bo wtedy już nikt na nich nie zagłosuje - mówiła Klaudia Jachira, a na sali plenarnej było wyjątkowo spokojnie. Wystąpienie posłanki KO możecie obejrzeć poniżej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl
