Prawo i Sprawiedliwość to polska partia polityczna, założona 29 maja 2001 roku z inicjatywy Jarosława Kaczyńskiego i jego brata, Lecha Kaczyńskiego. Pomysłodawcą nazwy był Ludwik Dorn. Jej pierwszych członków w dużej mierze tworzyli byli działacze partii Porozumienie Centrum.
Aktualnym prezesem PiS jest Jarosław Kaczyński, a sama partia liczy około 45 tysięcy członków. Kolorami PiS jest ciemny błękit, biel oraz czerwień. Najmłodsi z sympatyków partii mogą realizować swoje polityczne ambicje w ramach Forum Młodych PiS.
Deklarowane poglądy PiS w ramach ideologii społecznej, to narodowy konserwatyzm, eurosceptycyzm i chrześcijańska demokracja. Wśród deklarowanych poglądów gospodarczych PiS znajduje się solidaryzm i interwencjonizm. PiS jest członkiem Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. W ostatnich wyborach z list wyborczych PiS do Parlamentu dostało się 201 posłów i 44 senatorów.
Wśród najważniejszych członków PiS znajduje się przede wszystkim prezes partii, czyli Jarosław Kaczyński. Wieloletnim członkiem PiS był również obecny prezydent RP, Andrzej Duda. Do Prawa i Sprawiedliwości należy także aktualny premier Mateusz Morawiecki, czy była premier Beata Szydło. Do powszechnie znanych w kraju polityków PiS należą również: Mariusz Błaszczak, Joachim Brudziński, Mariusz Kamiński, Antoni Macierewicz, Elżbieta Witek czy Ryszard Terlecki.
Do byłych, acz zasłużonych dla partii członków, należy wymienić takie osobistości jak śp. Lech Kaczyński (były prezydent RP i współzałożyciel partii), śp. Ludwik Dorn (jeden z pierwszych członków i twórca nazwy Prawo i Sprawiedliwość), czy były premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Wraz ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 15 października 2023 roku, Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło swój program wyborczy. W dużej mierze jest to kontynuacja wcześniej obranej drogi.
Postulaty, które 9 września zostały przedstawione przez PiS, zostały określone mianem „ośmiu konkretów”. Na rzeczonej liście znajdują się propozycje opatrzone następującymi tytułami: 800+, darmowe autostrady, darmowe leki, dobry posiłek, przyjazne osiedle, lokalna półka, emerytura stażowa i bon szkolny Poznaj Polskę. Po więcej szczegółów partia zaprasza na swoją stronę internetową.
Pokaż więcej
Większość Polaków podchodzi sceptycznie do pomysłu koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją. Najnowszy sondaż Opinia24, przeprowadzony w dniach 3-5 listopada 2025 roku na zlecenie RMF FM, pokazuje wyraźne podziały w społeczeństwie.
Coraz więcej pytań i coraz mniej jednoznacznych odpowiedzi. Po decyzji Sejmu o uchyleniu immunitetu Zbigniewa Ziobry polityczne napięcie rośnie, a jego współpracownicy ujawniają, że powrót byłego ministra do kraju może nie nastąpić szybko.
Polityczna burza nie ustaje. Premier Donald Tusk zabrał głos po gorącym tygodniu na scenie politycznej, kiedy to Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze i zgodził się na jego aresztowanie. W tle narastają emocje, oskarżenia i coraz większe napięcie wewnątrz obozu PiS.
Były minister sprawiedliwości znów zabrał głos publicznie, tym razem odnosząc się do pytań o swój pobyt na Węgrzech. Nie potwierdził jednoznacznie, czy ubiega się o azyl polityczny, ale jego słowa i sposób wypowiedzi pozostawiły więcej pytań niż odpowiedzi.
W piątkowy wieczór Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu i zatrzymanie Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości w rządzie PiS. Polityk nie przebywa jednak w Polsce. W związku z tym prokuratura może wystąpić o ściganie go listem gończym oraz Europejskim Nakazem Aresztowania. TVP ustaliła, kiedy takie rozwiązanie dojdzie do skutku.
Wczoraj Sejm zdecydowaną większością głosów uchylił immunitet poselski Zbigniewowi Ziobrze, otwierając drogę do postawienia mu aż 26 zarzutów karnych. Ta przełomowa decyzja natychmiast wywołała ostre starcie w studiu Polsat News, gdzie politycy Lewicy i Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowali skrajnie różne interpretacje wydarzeń. “To początek sprawiedliwości!" - padło.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zareagował na historyczne uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze w sposób, a jego komentarz na wideo natychmiast stał się hitem w internecie. W prześmiewczym filmie prokurator generalny i minister zaprosił byłego posła na powrót do kraju z Węgier, kusząc go... polskim żurkiem. To wymowne posunięcie, symbolicznie spina poważne działania prokuratury z polityczną satyrą, sugerując Ziobrze, że zupę tę serwuje się również "w aresztach śledczych i zakładach karnych".
Wczoraj w Sejmie doszło do incydentu, który natychmiast wywołał ogólnopolską burzę medialną. Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek, opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym oskarża dziennikarkę TVN, Maję Wójcikowską, o próbę wejścia za nim do męskiej toalety. Skandaliczne wideo, w którym polityk sugeruje reporterce, że może być pod wpływem alkoholu, spotkało się z natychmiastową i ostrą reakcją dziennikarzy oraz polityków.
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro od miesięcy zmaga się z poważną chorobą — teraz jeden z jego współpracowników ujawnia poruszające szczegóły jego stanu zdrowia.
Telewizja Republika ponownie zwraca się do swoich widzów o finansową pomoc. Tym razem stacja, znana z konserwatywnych poglądów i zaangażowania w wydarzenia patriotyczne, ogłosiła nową zbiórkę - celem jest aż 250 tysięcy złotych.
Sprawa Zbigniewa Ziobro weszła w decydującą fazę. Postawione mu zarzuty - łącznie 26 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i przywłaszczenie ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości - elektryzują opinię publiczną, a niejasna sytuacja Ziobry, który w ostatnim czasie miał przebywać w Budapeszcie, wywołuje lawinę spekulacji. Jednak to nie zarzuty ani same procedury prawne stały się ostatnio najbardziej szokującym elementem tej historii, a wypowiedź czołowego polityka Prawa i Sprawiedliwości, Dariusza Mateckiego.
Najnowszy sondaż partyjny przynosi znaczący zwrot na polskiej scenie politycznej. Po miesiącach niewielkich wahań poparcia, wreszcie doszło do przełomu. Czy to początek nowego politycznego układu sił w Polsce?
Podróże Pendolino nieraz potrafią zaskoczyć, ale tym razem pasażerowie zobaczyli coś, czego naprawdę nikt się nie spodziewał. W jednym z wagonów ekspresu z Krakowa do Warszawy pojawił się niezwykły towarzysz. Nagranie tej niecodziennej sceny, opublikowane w mediach społecznościowych przez posła PiS Mariusza Krystiana, błyskawicznie obiegło internet
Tymoteusz Szydło, syn byłej premier, a obecnie europosłanki PiS Beaty Szydło, od czasu przyjęcia święceń kapłańskich w 2017 roku znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Ścieżka życiowa mężczyzny zdominowana przez nagłe zmiany, pozostaje obiektem spekulacji i nieustającego dochodzenia. Chodzi o głośną sprawę wpisów o synu premier, które miały się znaleźć w mediach społecznościowych. Formalnie, jak ustalił portal Gazeta.pl, sprawa jest wciąż niezamknięta.
W czwartek oczy całej politycznej Polski zwrócą się w stronę sejmowej komisji regulaminowej. To właśnie wtedy posłowie zdecydują, czy Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i jeden z najważniejszych polityków prawicy - straci swój immunitet.
Na sejmowym korytarzu zapanował chaos, jakiego dawno nie widziano. Krzyki, emocje i symboliczne gesty zdominowały polityczną scenę, gdy posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej starli się w ogniu wzajemnych oskarżeń.
Sprawa Zbigniewa Ziobry wchodzi w nową fazę. W tle są decyzje, ostre słowa i dokumenty, do których dotarły media. Kolejne ruchy budzą napięcie i pytania o konsekwencje dla polityka i całej sceny publicznej. Co wydarzy się dalej?
Grób Jadwigi Kaczyńskiej, matki braci bliźniaków - Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - pozostaje jednym z symbolicznych miejsc na warszawskich Powązkach. Świadectwem niegasnącej pamięci, zwłaszcza ze strony środowiska politycznego, jest obecność świeżych kwiatów i zniczy. Dziś pojawiła się specjalna wiązanka.
Najnowszy sondaż ujawnia spore zmiany w układzie sił na polskiej scenie politycznej. Jedna z partii umacnia swoją pozycję, a największy rywal notuje wyraźny spadek. Kto dziś może mówić o zwycięstwie, a kto traci poparcie wyborców? Nie brakuje niespodzianek. Prezentujemy szczegóły.
Podczas konferencji Prawa i Sprawiedliwości doszło do ostrej wymiany zdań między Janem Kanthakiem a reporterem TVN24. Dziennikarz zapytał o specjalne tubki z musami owocowymi, które – według doniesień – miała przygotować firma Dawtona dla polityków PiS.
Konferencja prasowa Prawa i Sprawiedliwości, która miała być rutynowym spotkaniem z mediami, przerodziła się w pełen emocji spór między politykami a dziennikarzem TVN24. W centrum zamieszania znalazł się Jan Kanthak, który nie krył irytacji, a jego odpowiedzi szybko obiegły media społecznościowe.
Konfederacja stanie się kluczową partią na scenie politycznej? Tak wynika z najnowszego sondażu. Okazuje się, że zdaniem Polaków to ugrupowanie Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka powinno uczestniczyć w tworzeniu kolejnego rządu. Kto dokładnie popiera taki scenariusz? Znamy dane z podziałem na poszczególne grupy społeczne.
Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie dziennikarki dotyczące afery wokół działki pod CPK. Prezes PiS stwierdził, że opisywany teren posiadał “niestrategiczne znaczenie”. Ponadto polityk stwierdził, że “cała reszta to po prostu oszukańcza propaganda”.
W studiu Polsat News podczas programu „Debata Gozdyry” doszło do ostrej wymiany zdań między Łukaszem Rzepeckim z Konfederacji a wiceministrem infrastruktury Stanisławem Bukowcem. Dyskusja, która miała dotyczyć afery wokół działki pod CPK, niespodziewanie przerodziła się w osobisty atak i głośną kłótnię. W pewnym momencie wiceminister przywołał sprawę „kradzieży patelni w Ikei”, co wywołało oburzenie Rzepeckiego i wprowadziło w studiu prawdziwe zamieszanie.
Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii Waldemara Humięckiego, byłego dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), jak doniosła Wirtualna Polska. Humięcki jest już trzecią osobą objętą konsekwencjami w związku z głośną aferą dotyczącą sprzedaży strategicznej działki pod Centralny Port Komunikacyjny (CPK).
Decyzja Jarosława Kaczyńskiego wstrząsnęła Prawem i Sprawiedliwością. Dwóch prominentnych polityków zostało zawieszonych w prawach członka partii. Wszystko przez kontrowersyjną sprzedaż ziemi należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR.
Warszawska prokuratura właśnie skierowała akt oskarżenia wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oskarżonym politykom grozi nawet do kilku lat więzienia, a ich sprawa od dawna rozgrzewa opinię publiczną. Czy Polskę czeka jeden z najgłośniejszych procesów sądowych ostatnich lat?
Dwa lata po wyborach parlamentarnych w Polsce polityczna scena wciąż budzi emocje i kontrowersje. Prawo i Sprawiedliwość nie szczędzi krytyki rządzącej koalicji, wskazując na chaos, niespełnione obietnice i problemy w funkcjonowaniu państwa. Rzecznik PiS Rafał Bochenek oraz wicerzecznik Mateusz Kurzejewski nie pozostawili wątpliwości.