Kaczyński i Tusk nazwani "starcami", którzy powinni odejść. Polityk zaproponował im posadę asystentów
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński powinni zrezygnować z polityki i zostać zaledwie asystentami? - Trzeba odsunąć starców od władzy - stwierdził Michał Kołodziejczak. Lider AgroUnii w ostrych słowach skomentował niechęć polityków do przechodzenia na emeryturę.
Najnowsze słowa Michał Kołodziejczaka nie spodobają się dwóm największym graczom na politycznej scenie Polski: Jarosławowi Kaczyńskiemu i Donaldowi Tuskowi. Nie tylko zostani oni nazwani "starcami", ale zaproponowano im rolę zaledwie asystentów.
- Ja nie chcę, żeby mi ktoś, kto już swoje życie przeżył, meblował moje życie. Żeby mówił, jak ja mam produkować, co mam robić - mówił podczas wywiadu w TOK FM lider AgroUnii.
Tusk i Kaczyński to "starcy" i powinni odjeść?
Niedawno 65. urodziny obchodził Donald Tusk, a osiągnięcie przez niego wieku emerytalnego wzbudziło wiele emocji dotyczących pieniędzy, jakie będą trafiać na jego konto.
Od lat ogromne emocje wzbudza również emerytura Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS od lat pozostaje czynny w polityce i co więcej, podejmuje kluczowe dla kraju decyzje, mimo iż deklarował, że zrzeknie się fotela w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Niespodziewanie te dwie kariery postanowił skomentować Michał Kołodziejczak. Lider AgroUnii wykorzystał sylwetkę Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego do zobrazowania problemu polskiej sceny politycznej.
- Polityk może być aktywny w życiu publicznym do 65 roku życia, później powinien przejść niezwłocznie na emeryturę - powiedział w TOK FM Michał Kołodziejczak. Dodał, że "trzeba odsunąć starców od władzy".
Nie znaczy to jednak, że politycy osiągający wiek emerytalny mają znaleźć sobie nowy pomysł na życie. Lider AgroUnii zaproponował zaskakujące rozwiązanie. Wszystko wskazuje jednak, że Jarosław Kaczyński potraktuje to jako policzek deprecjonujący jego pozycję.
Niecodzienna propozycja zostania "asystentami" dla Tuska i Kaczyńskiego
Osiągnięcie wieku emerytalnego zdaniem Michała Kołodziejczaka powinno wiązać się z odejściem "starców" z czynnej polityki. Lider AgroUnii wprost stwierdził, że takim ludziom władzę "trzeba wyrwać, odebrać".
Co zatem Michał Kołodziejczak proponuje prezesowi PiS lub liderowi PO? - Może być moim asystentem. Ja bym chciał mieć dwóch asystentów: Tuska i Kaczyńskiego. I dodatkowo jeszcze Czarzastego i może kogoś. Ja będę ich słuchał - zapewnił podczas swojej wizyty w TOK FM.
Wskazał, że młodzi ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, co i kto robi z ich życiem. Stwierdził, że gdyby młodzież czytała książki, to wiedziałaby, że "starcy, którzy meblują nam życie, nigdy sami władzy nie oddają".
W szczerych słowach na temat kroków, jakie powinni podjąć politycy w wieku emerytalnym padło zapewnienie, że taka "reforma" pozwoliłaby na to, by pojawiło się sporo młodej krwi. 34-letni Michał Kołodziejczak stwierdził, że byłoby to bardzo dobre i korzystne.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Joe Biden chce pomóc rozszerzyć NATO. Specjalne spotkanie w czwartek, Putin będzie wściekły
Negocjacji Ukraina-Rosja na razie nie będzie. Doradca Zełenskiego potwierdził
Matura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizyki
Źródło: tok fm