Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu. Znamy przyczynę zmiany
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 13.10.2021 15:55

Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu. Znamy przyczynę zmiany

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News - zdjęcie ilustracyjne

Jarosław Kaczyński ogłosił podczas posiedzenia klubu parlamentarnego PiS, że odchodzi z rządu. Wiadomo już, że jego decyzja spowodowana jest skupieniem się na partii, która ostatnio ponownie przechodzi przez trudny okres. Jego odejście z rządu na rzecz partii zapowiadano już od kilku miesięcy.

- Prezes wskazywał, że ze względu na funkcję wicepremiera w siedzibie partii pojawia się raz na tydzień i że jest to niewystarczające - mówił jeden z polityków PiS w rozmowie z PAP. Zmiany mają nastąpić na początku przyszłego roku.

Jarosław Kaczyński odchodzi z rządu. Jaki jest powód?

Środowe spotkanie klubu parlamentarnego PiS zakończyło się spodziewanym od kilku miesięcy werdyktem - Jarosław Kaczyński chce odejść z rządu. Powodem ma być chęć większego skupienia się na partii.

Już od dłuższego czasu zapowiadano, że Kaczyński będzie chciał wycofać się z rządu. Po premierowaniu w latach 2006-2007 wyraźnie widać było, że przebywanie w rządzie nie odpowiada zbyt prezesowi PiS. Od dawna powtarzał, że wolał skupiać się na partii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już w poprzednich plotkach dotyczących rekonstrukcji rządu za każdym razem pojawiał się przekaz dotyczący tego, że Kaczyński chce wycofać się z bycia wicepremierem. Powody były różne - niektórzy wieszczyli to po wałbrzyskiej aferze i rozwiązaniu tamtejszych struktur PiS, inni, gdy zaczynała sypać się koalicja z Gowinem.

W żadnym z tych przypadków nie doszło jednak do zdecydowanych kroków prezesa. Dopiero teraz, kiedy ze względu na nowe formowanie rządu dojdzie do kolejnej rekonstrukcji, tym razem z podziałem, w który włączeni zostaną Republikanie Adama Bielana, Kaczyński ma zamiar wycofać się z bycia wicepremierem.

Kaczyński chce odzyskać kontrolę nad partią

Problem Kaczyńskiego polega na tym, że nie widzi w tej chwili następcy na swoje miejsce w partii. Wśród osób, które mogłyby być jego następcami wywoływano takie nazwiska jak Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak czy wreszcie Mateusz Morawiecki, ale żaden z nich nie był uważany za stuprocentowego następcę.

Ze względu na bałagan w partii i coraz mniejszą kontrolę, Kaczyński woli wrócić do korzeni i zająć się głównie "byciem szeregowym posłem". To właśnie tej utraty kontroli zawsze obawiał się najbardziej.

Było to widoczne wtedy, gdy wyrzucał z partii Zbigniewa Ziobrę i jest to wciąż zauważalne przy każdym mniejszym lub większym buncie w partii lub przy oznace braku zgody. Kaczyński chętnie wita tych, którzy ukorzą się przed nim i przyznają do porażki, ale niechętnie patrzy na wybijających się na niepodległość, jak to miało choćby miejsce z Ziobrą.

Odzyskanie sterów w partii w całościowym znaczeniu pozwoli mu wszystko widzieć i szybko reagować, a także, być może, zapobiegać kolejnym kryzysom wizerunkowym partii.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: goniec.pl