Jaworzno: pożar w budynku wielorodzinnym. Ewakuowano ponad 100 osób
Do pożaru w budynku wielorodzinnym na Śląsku przyczynił się mieszkaniec lokalu na pierwszym piętrze. Był pod wpływem alkoholu, a ogień wybuchł, ponieważ najprawdopodobniej chciał przyrządzić sobie frytki.
Pilnie ewakuowano ponad 100 osób
Jak podaje lokalny portal jaw.pl oraz Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach do pożaru doszło wczoraj, 21 kwietnia, tuż przed godziną 21:00. Wtedy też służby otrzymały zgłoszenie o pojawieniu się dymu i ognia.
Pożar wybuchł w dziewięciopiętrowym budynku na osiedlu Podłęże przy ulicy Piłsudskiego 40. Kiedy tylko mieszkańcy zorientowali się, że przebywającym w lokalu oraz innym przebywającym w bloku grozi niebezpieczeństwo, zadzwonili do spółdzielni oraz na służby. Na miejscu działało 6 zastępów straży pożarnej.
Przyjechała także straż miejska, policja, a także pogotowie gazowe. Natychmiast odłączono dostęp do gazu, ponieważ istniało ryzyko, że ogień spowoduje wybuch, który poważnie uszkodzi lokale oraz inne budynki.
Lokale opuściło 105 osób. Strażacy również pomagali w ewakuacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a z lokalu, w którym wybuchł pożar, o własnych siłach wyszedł jeden z mieszkańców. Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu.
Jaw.pl podaje, że to właśnie ten mężczyzna jest sprawcą całego zamieszania. Dziennikarze podają, że najwidoczniej chciał przyrządzić sobie frytki, jednak całkowicie o nich zapomniał i zasnął. Gotujący się olej dalej zrobił swoje.
Mężczyzna został oczywiście odprowadzony do radiowozu i będzie tłumaczyć się już na komendzie. Jakie będą jego dalsze losy - o tym już najprawdopodobniej zadecyduje sąd. To, co działo się na miejscu zdarzenia, można obejrzeć w poniższym materiale wideo udostępnionym przez lokalne media dlaCiebietv na platformie YouTube.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: