Ile zarabiają księża? Dochody niektórych kapłanów mogą zadziwiać
Zarobki to temat wyjątkowo delikatny, a zwłaszcza, jeśli chodzi o osoby duchowne. To, ile zarabiają np. księża od zawsze interesowało wiele osób, lecz mało kto potrafił zgłębić ten temat. Wynagrodzenie kapłanów jest kwestią złożoną, zależną od wielu czynników. Czy da się więc podać konkretną kwotę? Nie, ale zaskoczeniem może być to, że dużo zależy tak naprawdę od nas samych.
Zarobki księży budzą ciekawość
Niezwykle nośny temat zarobków księży nie przestaje żywo interesować Polaków. Niewielu wie jednak, że w tym zawodzie sztywnych ram nie ma, a o tym, ile trafia do kieszeni kapłanów w dużej części decydujemy my sami, składając dobrowolne ofiary. Są to nie tylko datki na tacę, ale też zapłata za intencje mszalne, udzielenie sakramentu lub pieniądze darowane podczas tzw. kolędy.
- Zarobki duchownych w parafii nie są ustalane, ale wynikają z ofiarności wiernych, a dokładniej z ofiary składanej przy zamawianiu intencji mszalnej, to tzw. stypendium mszalne. Duchowny ma prawo do otrzymania jednego stypendium mszalnego dziennie. Pozostałe stypendia – czasami odprawiamy więcej niż jedną mszę świętą dziennie – oddaje się do Kurii jako tzw. binaty. Te dochody są opodatkowane podatkiem zryczałtowanym od osób duchownych - tłumaczył portalowi Business Insider ks. dr Jacek Zjawin, prodziekan do spraw studenckich Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Jak przekazał, pieniądze z “tacy” przeznaczane są najczęściej na utrzymanie samej świątyni. W lepszym położeniu są więc ci księża, którzy np. pracują w szkołach jako nauczyciele religii i wówczas mają otrzymaną pensję na wyłączność.
"Dzień dobry TVN". Małgorzata Rozenek zadała nietaktowne pytanie o Justynę KowalczykCo parafia, to inne zasady
Co oczywiste, na więcej pieniędzy może liczyć proboszcz, a na mniej podległy mu wikariusz. Jeśli chodzi o księży diecezjalnych, proboszcz samodzielnie decyduje o zarobkach wikariusza i może to zrobić w porozumieniu z nim lub bez. - Może to być jakiś procent od kwoty zebranej z tzw. tacy i z intencji mszalnych w parafii w skali miesiąca – zdradził Business Insider Polska anonimowy duchowny.
Okazuje się także, że każda parafia może mieć inny system wynagradzania. W niektórych kwota z tacy trafia na potrzeby parafii, a wynagrodzenie księży pochodzi z intencji mszalnych. Najbardziej opłacalne mają być te nabożeństwa, związane z sakramentami lub opłaty za chrzest, który może być udzielony poza mszą.
Im większa wspólnota, tym większe pieniądze
Nietrudno domyślić się też, że skoro wiele zależy od parafian, to im jest ich więcej, tym większa szansa na lepsze pieniądze. Oprócz tego liczą się też takie kwestia jak istnienie cennika w parafii czy nawet popularność danego duchownego.
Business Insider wylicza, że jeśli przyjąć, iż codziennie odbywa się msza w intencji, za którą ktoś zapłaci 50 zł, to w miesiącu daje to kwotę 1,5 tys. zł. Dokładając do tego zaledwie 3 śluby po 1 tys. zł i 4 pogrzeby po 400 zł, suma urasta już do 6,1 tys. zł.
Tajemnicą nie jest również to, że dużym prezentem dla księży są koperty ofiarowane im podczas kolędy. Ich sposób dzielenia jest zróżnicowany, czasem kapłan otrzymuje 50 proc., a czasem zaledwie 20 proc. z całości.
Pensje duchownych mocno zróżnicowane
Aby dorobić do pensji, księża mogą pracować poza kościołem, np. we wspomnianych już szkołach, szpitalach czy hospicjach.
- Księża mogą być w kościelnym wieku przedemerytalnym, w pełni pracować w parafii i równocześnie dostawać emeryturę z tytułu pracy w instytucji, która emerytury przyznaje, np. w wojsku. Mogą też pracować w kurii diecezjalnej. Wówczas ich wynagrodzenie pochodzi z budżetu kurii. Księża mogą sobie dorabiać poprzez pracę duszpasterską, np. głosząc rekolekcje w goszczącej ich parafii, tzn. w innej parafii niż ta, do której zostali delegowani dekretem biskupa - przekazuje osoba duchowna.
Wynagrodzenie ze szkoły, wojska czy szpitala trafia w całości do księdza, chyba że jest on członkiem zakonu. Tam kwestie podziału regulują już wewnętrzne przepisy. Pamiętajmy też, że od księży pracujących w parafii Urząd Skarbowy pobiera zryczałtowany podatek dochodowy.
Księża z zarobionych pieniędzy płacą także podatki na rzecz diecezji, składają się na fundusz wspierania księży emerytów, chorych kapłanów, na misje i na seminaria duchowne. Przekazują też datki na diecezjalne dzieła charytatywne, np. Dom Samotnej Matki czy klasztory klauzurowe.
Podsumowując, w większych parafiach ksiądz może zarabiać nawet ponad 7 tys. zł netto, ale w mniejszych i uboższych 2-3 tys. zł. Warto mieć jednak na względzie, że nie musi on płacić praktycznie nic za własne utrzymanie, co stawia go w o wiele lepszym położeniu niż pozostałych obywateli.
Źródło: Business Insider
