Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > "Financial Times" o Putinie: "Szczerze wierzy w bzdury, które słyszy w telewizji i chce wygrać"
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 24.04.2022 19:53

"Financial Times" o Putinie: "Szczerze wierzy w bzdury, które słyszy w telewizji i chce wygrać"

Putin
ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News

"Finanacial Times" donosi, że Władimir Putin stracił jakiekolwiek zainteresowanie rozmowami pokojowymi po tym, jak Ukraińcy zatopili flagowy rosyjski okręt "Moskwa". Po osobistej plamie na honorze, przywódca Rosji chce zagarnąć jak największą część Ukrainy i jest zdeterminowany, by wygrać wywołaną przez siebie wojnę. To może oznaczać z kolei jeszcze większą bezwzględność jego armii.

Właśnie mijają dwa miesiące, od kiedy Putin podjął decyzję o inwazji na Ukrainę. Choć wielu, w tym Władimirowi Putinowi, wydawało się, że opanowanie zaatakowanego kraju zajmie kilka dni, Rosjanie do dziś nie osiągnęli założonych celów. To spowodowało, że w rosyjskim przywódcy narosła niespotykana do tej pory frustracja, pogłębiana tylko przez kolejne porażki.

Przywódca Rosji chce odwetu

Władimir Putin bardzo osobiście odebrał klęskę flagowego rosyjskiego krążownika "Moskwa", którego w środę 13 kwietnia zestrzeliły ukraińskie siły. Jak donosi informator "Financial Times", prezydent Rosji stracił wówczas jakąkolwiek chęć na kontynuowanie rozmów pokojowych z Ukrainą i jest żądny zemsty.

W konsekwencji dyktator "wydaje się być nastawiony na zajęcie jak największej części ukraińskiego terytorium", a także "szczerze wierzy w bzdury, które słyszy w telewizji i chce wygrać".

Ważność stracić miały tym samym wszelkie uzgodnienia ze Stambułu, co z resztą nie jest zaskoczeniem. Eksperci od początku podejrzewali, że negocjacje rosyjsko-ukraińskie są tylko grą pozorów, a Rosja może chcieć jedynie zrobić dobre wrażenie i zyskać na czasie.

Jeszcze 5 kwietnia Siergiej Ławrow przekonywał, że Moskwa jest zdeterminowana, by dyplomatycznie rozwiązać spór, jednak po odkryciu masowych grobów w Buczy i okolicach Mariupola chęć do rozmów odeszła samemu Wołodymyrowi Zełenskiemu.

Putin wściekły po zatopieniu "Moskwy"

Po zatopieniu "Moskwy" Władimir Putin miał stwierdzić, że wysiłki pokojowe zawędrowały w "ślepy zaułek". Nawet jeśli istniała jakakolwiek nadzieja na porozumienie, dziś jest ona przeszłością, bo rosyjski przywódca dawno nie był aż tak wściekły.

Jedynym celem polityka jest teraz jak najdotkliwsze ukaranie Ukraińców. Stąd coraz większa brutalizacja działań wojsk rosyjskich, które gwałcą, rabują, katują i mordują cywilną ludność. Z każdym dniem dowiadujemy się o kolejnych zbiorowych mogiłach, a także nowych ostrzałach, nalotach bombowych i atakach rakietowych.

"Financial Times" jest przekonany, że Putin będzie dążył do wyjścia z walk jako zwycięzca i zrzucenia z siebie odium hańby po zatonięciu "Moskwy". Z pewnością nie podpisze już żadnego rozejmu, może zaś wyjątkowo się spieszyć, by zdążyć ogłosić triumf w Dniu Zwycięstwa, które przypada na 9 maja.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Financial Times, Goniec.pl