Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Emerytka wyznała, że nie wystarcza jej pieniędzy. Chwilę później trzymała w ręku zieloną kopertę
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 18.04.2023 12:16

Emerytka wyznała, że nie wystarcza jej pieniędzy. Chwilę później trzymała w ręku zieloną kopertę

emerytka koperta ulica
goniec.pl

Emerytka szła ulicą i nie spodziewała się, że krótka rozmowa z dziennikarką goniec.pl zaowocuje wielką radością. Kobieta została zapytana o to, czy udaje jej się oszczędzać i nie ukrywała, że oszczędzenia nie jest kwestią wyboru, a koniecznością. Chwilę później trzymała w rękach zieloną kopertę. Na jej twarzy było widać niedowierzanie.

Emerytka została zatrzymana przez dziennikarkę, chwilę później trzymała w ręku kopertę

Emerytka wyszła zza rogu budynku i natknęła się na dziennikarkę. Kilka wymienionych zdań na pewno zmieniło cały dzień kobiety w wyjątkowo miłe wspomnienie.

- Czy udaje się pani oszczędzać w dzisiejszych czasach z emerytury? - zapytała dziennikarka goniec.pl. Emerytka nie owijała w bawełnę. - Koniecznie trzeba oszczędzać - powiedziała do mikrofonu. Jej ton głosu jasno wskazywał, że próby odłożenia nieco pieniędzy nie są wyborem, a koniecznością przetrwania w czasach szalejącej drożyzny. Chwilę później nastąpiło coś niespodziewanego. 

Grób gwiazdora "Znachora" jest w opłakanym stanie, mogiła została kompletnie zdewastowana. Wyjątkowo przykry widok

Emerytka wyznała, że pieniędzy jej nie wystarcza

Rozmowa dziennikarki goniec.pl i emerytki nie była długa, ale wystarczyła, by dzień kobiety zmienił się diametralnie. Po wyznaniu o konieczności oszczędzania seniorka otrzymała kolejne pytanie.

- Czyli nie starcza pani od pierwszego do pierwszego? - usłyszała emerytka. Znów nie wahała się z odpowiedzią. - Nie - powiedziała wprost. Dodała, że sytuacja finansowa sprawia, że o wizytach w restauracji może tylko pomarzyć.

- Ja chciałam dać pani prezent od naszej redakcji - powiedziała nagle Aleksandra Florczak i wręczyła emerytce zieloną kopertę. Początkowa niepewność zamieniła się w wielkie niedowierzanie.

Koperta wywołała wielki uśmiech na twarzy seniorki

Co znajdowało się w kopercie, którą otrzymała od naszej redakcji emerytka? Po rozchyleniu papieru seniorka ujrzała pieniądze. - Ojej… dziękuję - powiedziała, a w jej głosie bez trudu wyczuć można było zdziwienie i wręcz niedowierzanie. 

Na twarzy kobiety, dotąd zachmurzonej i z poważnym wyrazem, nagle pojawił się szeroki uśmiech. Kobieta podziękowała i z niespodziewanym podarunkiem ruszyła przed siebie. Nie ma wątpliwości, że ten drobny gest na pewno sprawił, że ten spacer na długo zostanie w pamięci kobiety. Nagranie ze spotkania możecie obejrzeć poniżej.