Dziambor: Niektórzy posłowie twierdzą, że nie mają nawet 3 zł na bułkę. To są cyrki!
Artur Dziambor, prezes Wolnościowców, wypowiedział się m.in. na temat oswiadczeń majątkowych parlamentarzystów i tego, co czeka spółki Skarbu Państwa. Najważniejsze bieżące tematy polityczne skomentował w rozmowie z Mikołajem Dowejko w programie "Raport Gońca".
Artur Dziambor o oświadczeniach majątkowych
Według Artura Dziambora, deklaracje majątkowe niektórych osób zasiadających w parmalencie, mogą budzić duże wątpliwości. Z oświadczeń dowiadujemy się, że posłowie nie mają nic na koncie. Czy ich deklaracja jest wiarygodna?
-Są osoby, które mają doświadczenie parlamentarne, a nawet jest tu minister, który zadeklarował, że ma zero złotych. To znaczy, że nie ma nawet 3 zł w portfelu w tym momencie, nawet na bułkę. Pytanie, jak on egzustuje. To są cyrki, że sobie pozwolił na coś takiego – powiedział Artur Dziambor, prezes Wolnościowców, w programie "Raport Gońca".
Ustawa wiatrakowa. To była wpadka
Szef Wolnościowców poruszył też temat ustawy wiatrakowej. Stwierdził, że zapis mówiący o możliwości budowy wiatraków w odległości 300 metrów od zabudowań, jest skandaliczny.
- Ustawa wiatrakowa to pierwsza PR-owa wpadka (…). Pojawia się ustawa, która wywołuje duże wątpliwości. Zrobiono szum wokół tej ustaw. Skandaliczny był zapis o tych 300 m, w jakich można by było postawić wiatrak. Szybko zareagowano, posłowie PSL stwierdzili, że do zmiany tego zapisu dojdzie bardzo szybko – mówił Artur Dziambor.
Dziennikarz przypomniał, że według PiS zapis w ustawie wiatrakowej nie był wpadką, a celowym działaniem. - PiS szuka sposobu, żeby pokazać, że Niemcy to są obcy agenci. To jest retoryka PiS, i oni budują tego typu przekaz dla swojego elektoratu. Można tu raczej mówić o braku wyobraźni osób, które projektowały ustawę niż o celowym działaniu. Błąd został naprawiony błyskawicznie – twierdzi Dziambor.
Artur Dziambor o spółkach Skarbu Państwa
Ważnym tematem jest przyszłość spółek Skarbu Państwa. Artur Dziambor jest przekonany, że zmiana kadrowa w tych przedsiębiorstwach jest nieunikniona.
- Dojdzie do wymiany kadry w spółkach Skarbu Państwa, o ile prezesi zostaną zdiagnozowani jako ustawieni politycznie, a więc z polityczną legitymacją a nie kwalifikacjami. Każdy prezes wiceprezes, który jest siostrą, bratem, kuzynem członka PiS, nie będzie miał dobrze… – uważa Dziambor.
Co powinno stać się z siecią lokalnych gazet, którą dziś zawiaduje Orlen?
- Nie widzę powodu, żeby Orlen utrzymywał sieć gazet lokalnych. Powinno się je wystawić na wolny rynek i ktoś, kto się taką działalnością zajmuje, powinien to przejąć i rozwijać. To jest jedna z rzeczy, która powinna być zrobiona w pierwszej kolejności – mówi Artur Dziambor.
Podczas wywiadu prezes Wolnościowców poruszył też m.in. temat komisji śledczych. A także ocenił cały okres rządów PiS. Mówił również o tym, czy obietnice Donalda Tuska mają szansę na realizację.