Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ostre spięcie Donalda Tuska z nastolatkiem, padały mocne słowa. "Nie mogę na pana patrzeć"
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 10.11.2022 08:59

Ostre spięcie Donalda Tuska z nastolatkiem, padały mocne słowa. "Nie mogę na pana patrzeć"

Podczas wystąpienia Donalda Tuska w Płocku doszło do konfrontacji polityka z przybyłym na spotkanie oponentem.
Piotr Molecki/East News

Środowe spotkanie Donalda Tuska z mieszkańcami Płocka nie było dla niego najłatwiejsze. Lider PO tuż po skończonym wystąpieniu musiał zmierzyć się z serią ekspansywnych i nieprzychylnych mu pytań, które wystosował młody wyborca. "Wiek nie jest żadnym usprawiedliwieniem" - odpowiadał na zarzuty młodzieńca ze spokojem przewodniczący PO.

Donald Tusk zaatakowany na spotkaniu w Płocku

W Polsce zdążyło już się utrzeć przekonanie, iż bezpośrednia debata pomiędzy dwoma szefami największych ugrupowań w kraju nie niesie ze sobą nic wartościowego. Wszak stanowi ona szereg potencjalnie niebezpiecznych pytań, począwszy od traumatycznej dla Jarosława Kaczyńskiego kwestii ceny ziemniaków, a skończywszy na popularnym w ostatnich dniach "dawaniu w szyję" przez kobiety.

Pytania te mogliby zadać prezesowi bezpośrednio wyborcy, jednak trudnym do ustalenia faktem omijają one prezesa PiS szerokim łukiem. Trudno jest ustalić tego przyczynę, jednak Jarosław Kaczyński na swoich spotkaniach doświadczyć może nie tylko ogromnej aprobaty swoich słów, wiwatów i oklasków ku swej czci, lecz również pieśni urodzinowo-religijnych i całej masy niezliczonych podarków.

Na zgoła odmiennym biegunie znajduje się Donald Tusk, który o prezentach oraz pieśniach pochwalnych może jedynie pomarzyć.

Podczas kolejnego już spotkania z wyborcami, lider PO musiał zmierzyć się po raz kolejny z oponentem przybyłym na jego spotkanie, który nie szczędził gorzkich słów byłemu premierowi.

- Jak to jest mówić, że inflacja jest winą PiS-u, bo jest, a pańscy posłowie głosowali za ustawą "Ukrainiec plus", za zamknięciem gospodarki, czyli lockdownem, co doprowadziło do inflacji? - rozpoczął młody wyborca. - Jak to jest mówić, że się broni demokracji, a za pana czasów strzelano do górników, atakowano na marszach niepodległości zwykłych ludzi? - kontynuował.

- Jak to mówić o obronie sądownictwa, a niedawno był pomysł Kukiza, by odwołać Ziobrę? Jak można pokazywać taką hipokryzję? - serwował ekspansywnie młody obywatel.

- Ja na pana patrzeć nie mogę - konstatował z niesmakiem.

Odpowiedź Donalda Tuska

Wydawać by się mogło, iż w zetknięciu z młodym i krewkim wyborcą, obyty na scenie politycznej przedstawiciel partii potraktuje takowego młodzieńca nieco ulgowo. Wszak młodość rządzi się swoimi prawami, a i sam Donald Tusk w młodzieńczych latach wykazywał się zdecydowanym działaniem.

Tym razem jednak lider PO nie pozostawi żadnych złudzeń młodemu człowiekowi.

- Problem z debatą w Polsce wynika z tego, że PiS przyzwyczaił do tego, że kłamstwo jest czymś bezkarnym. Policja broniła dostępu do budynku, nikt nie został ranny. Po co pan powiela takie bzdury? - rozpoczął ze spokojem Donald Tusk.

- Ja bym się wstydził na pana miejscu, bo wiek nie jest żadnym usprawiedliwieniem. To nie takie trudne uruchomić elementarny krytycyzm - dodawał brutalnie.

- Ja panu naprawdę bardzo współczuję, że pan sam się wystawił na atak tej fałszywej propagandy, która ma jeden cel - upokorzyć, zniszczyć, zniesławić opozycję i jej liderów - dodawał były premier, przypominając, iż nie aprobował on poczynań rządu Mateusza Morawieckiego względem lockdownu, w trakcie którego m.in. zamykano lasy i mówiono, iż "wirusa nie ma".

- Część uczestników, tych najbardziej agresywnych, nie wstydzących się swoich jawnie faszystowskich poglądów, nie zasługuje na udział w czymkolwiek, co ma w nazwie "niepodległość" - komentował były premier, który odnosząc się do słów poświęconych Pawłowi Kukizowi, zwrócił uwagę, iż polityk ten nie jest poważnym człowiekiem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: interia.pl

Tagi: Donald Tusk