Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Donald Tusk odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego o grzybach. "Dziwnie się czuję"
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 07.08.2023 11:32

Donald Tusk odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego o grzybach. "Dziwnie się czuję"

Jarosław Kaczyński, Donald Tusk
Wojciech Olkusnik/East News

Jarosław Kaczyński podczas pikniku PiS-u w Chełmie przekonywał, że gdy straci władzę, Polacy nie będą mogli chodzić na grzyby. Do tego osądu odniósł się na Twitterze Donald Tusk, który zadrwił ze swojego oponenta.

Jarosław Kaczyński zabrał głos na pikniku w Chełmie

Jarosław Kaczyński chętnie bierze udział w spotkaniach i piknikach z serii "Z miłości do Polski" czy też promujących program 800 plus. Tym razem sympatycy rządu zebrali się w Chełmie. Podczas przemówienia prezes PiS-u odnosił się oczywiście do zagrożeń czyhających w Brukseli i do złowieszczych planów Donalda Tuska.

Jedna z refleksji była jednak mniej przewidywalna. Jarosław Kaczyński odniósł się bowiem do popularnego wśród naszych rodaków sezonowemu hobby. A zaczęło się dość, jak na prezesa PiS-u, niewinnie. 

- W tej chwili w Unii Europejskiej, w której chcemy być, w której większość z nasz chce być, mają miejsce procesy, na które nie możemy patrzeć spokojnie. Po pierwsze nagminnie łamane jest prawo. Unia opiera się na traktatach, a te traktaty są dziś łamane, przez Komisję Europejską i TSUE. Jest też konsultowany tzw. projekt europejski, czyli wprowadzenia w gruncie rzeczy jednego państwa - mówił.

Pogodowa anomalia. Zrobiło się biało, pługi śnieżne wyjechały na ulice

Prezes PiS-u ostrzega, że... UE chce nam zabrać grzybobranie

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Unia Europejska pod kierownictwem Niemiec zmierza do ograniczania suwerenności państw członkowskich. Tezę tę zilustrował prywatyzacją lasów. 

- Oni do tych spraw, o których by się decydowało w Brukseli, zaliczają lasy. Czyli nawet to, co wydawałoby się, powinno być w rękach władz miejscowych. W bardzo wielu krajach te lasy są w prywatnych rękach i wstęp jest wzbroniony. My mamy wolność, chodzimy na grzyby. Ogromna część Polaków chodzi na grzyby. To jest część naszej wolności. I nie damy jej sobie zabrać - twierdził Kaczyński. 

Nie musiał długo czekać na odpowiedź jego Nemezis. Donald Tusk zabrał głos na Twitterze. 

Donald Tusk odpowiedział na słowa o grzybach

Były szef rządu i arcywróg Jarosława Kaczyńskiego chyba nie wierzył, w co słyszy. - Kaczyński oświadczył, że stawką tych wyborów jest wolność grzybobrania. Trochę dziwnie się czuję, mając takiego rywala… - drwił z prezesa PiS-u.

Wcześniej skomentował też aferę z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. - Brutalny atak ministra Niedzielskiego na premiera Morawieckiego. Oświadczył, że musi reagować na szerzenie nieprawdy. 'Jakie kłamstwa czekają nas dziś' zapytał odważnie na Twitterze - pisał przewodniczący PO.

Źródło: Donald Tusk/Twitter