Wszyscy się mylili. Jest nowa prognoza pogody na lato
W miarę zbliżania się do lata pojawia się coraz więcej prognoz dotyczących pogody, jakiej możemy spodziewać się w nadchodzących miesiącach. Większość z nich nie pozostawia żadnych złudzeń, że przed nami naprawdę ekstremalny czas. Polska najprawdopodobniej doświadczy męczących fali upałów, przeplatanych gwałtownymi ulewami i burzami. Deszczu będzie jednak jak na lekarstwo, w związku z czym nad naszym krajem zawiśnie groźba hydrologicznej suszy.
Najnowsza prognoza pogody na lato 2024
Lato zbliża się wielkimi krokami. Jego przedsmak mieliśmy już zresztą w kwietniu, gdy temperatury niespodziewanie wystrzeliły w górę i mocno zaskoczyły. Anomalie pogodowe, zdaniem ekspertów, pojawiać się będą w naszej strefie klimatycznej coraz częściej, a wszystko w związku z postępującymi zmianami klimatu. O tym, że są one realne, a ich skutki odbijają się na naszym codziennym życiu, przekonać się mamy już za kilka tygodni.
Pierwsze pogodowe prognozy na lato wskazują, że będzie ono wyjątkowo upalne i, co zmartwi przede wszystkim rolników, suche. Jako że skrajnościom często towarzyszą także gwałtowne zjawiska atmosferyczne, niewykluczone, że dni z wysokimi temperaturami przeplatać się będą z tymi pełnymi ulew, powodujących lokalne podtopienia. Niemniej jednak eksperci alarmują, że najpewniej grozi nam długotrwała susza. Ta może pojawić się już w maju.
Pokazała, jak ubrała się na komunię. Wybuchła awanturaPolsce grozi hydrologiczna susza
W miarę upływu kolejnych tygodni, sytuacja hydrologiczna wcale nie musi się poprawiać. W czerwcu, lipcu i sierpniu opadów także będzie znacznie mniej niż normalnie o tej porze roku. Ujemne anomalie opadów dotyczyć mają zwłaszcza północy i centrum kraju, a w sierpniu także zachodu. W województwach pomorskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim zapewne wystąpi susza hydrologiczna.
ZOBACZ: Przymrozki to dopiero początek. IMGW wydało ostrzeżenia
Serwis pogoda.interia podaje, że więcej opadów pojawi się jedynie w górach, przy czym mogą to być ulewy gwałtowne z towarzyszącymi im lokalnymi burzami. Na to poczekać trzeba będzie jednak do sierpnia. W tym miesiącu deszczu spadnie najwięcej.
Czekają nas ekstremalne zjawiska pogodowe
Jeśli ktoś pamięta zeszłoroczne lato, nie będzie zaskoczony także i w tym. Warunki atmosferyczne mają być podobne, a to oznacza fale trudnych często do wytrzymania upałów. IMGW prognozuje, że czerwiec i lipiec zapewne wykroczą poza średnią temperatur nawet o ok. 1,5 st. Celsjusza.
Z kolei twojapogoda.pl zapowiada prawdziwy pogodowy rollercoaster. Zdaniem jej synoptyków, dni z temperaturami bliskimi 35 st. Celsjusza przeplatać się będą z tymi, kiedy odnotujemy zaledwie 20 st. Celsjusza lub mniej. Przypominamy jednak, że długoterminowe prognozy obarczone są dużym marginesem błędu, choć ogólna tendencja wydaje się być dość klarowna.
Źródło: twojapogoda.pl, IMGW, pogoda.interia