Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ciało żołnierza na terenie jednostki wojskowej. W akcji prokuratura
Mateusz Wyderka
Mateusz Wyderka 11.06.2024 13:26

Ciało żołnierza na terenie jednostki wojskowej. W akcji prokuratura

Policja
Fot. materiały policyjne (zdjęcie ilustracyjne)

Jak informuje dziennik “Rzeczpospolita”, na terenie jednostki wojskowej w Braniewie (woj. warmińsko-mazurskie), znaleziono ciało żołnierza. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe. 

Znaleziono zwłoki żołnierza

Do zdarzenia doszło we wtorek 4 czerwca. Wówczas to na terenie ogólnodostępnego parkingu, przy mieszczącej się na ul. Sikorskiego 41 w Braniewie jednostce wojskowej, znaleziono ciało żołnierza.

W Braniewie stacjonuje 9. Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej. Wiadomo, że zmarły wojskowy, to 44-letni żołnierz zasadniczej służby wojskowej. 

Dramat na polskiej trasie. Karetka z impetem wbiła się w drzewo

Prokuratura wkroczyła do akcji

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe - dział do spraw wojskowych. Dotyczy ono "doprowadzenia namową lub poprzez udzielenie pomocy do targnięcia się na swoje życie przez Mariusza M., lat 44, tj. o czyn z art. 151 kk.". Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną.

Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśnia Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe (dział do spraw wojskowych). Bliskim zmarłego żołnierza zapewniono wsparcie i opiekę psychologiczną - powiedzieli przedstawiciele jednostki w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

ZOBACZ: Nowe informacje w sprawie śmierci polskiego żołnierza. Media mówią o nagraniu 

Komentarz ministra obrony narodowej

Do sprawy odniósł się minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W swojej wypowiedzi polityk zaznaczył, że tragiczne wydarzenie nie miało miejsca podczas służby. 

Minister powołał się również na statystki, według których w 2022 r. doszło do 30 samobójstw w armii, a w roku 2023 takich zdarzeń było 22.

Jeśli chodzi o sprawę w Braniewie, dochodzenie prowadzi prokuratura. To nie odbywało się w toku wykonywania czynności służbowych, nie było to na służbie, ani podczas ćwiczeń. Z takimi zdarzeniami w 200-tysięcznej armii dochodzi tak jak w każdej społeczności, w każdej grupie zawodowej - powiedział we wtorek 11 czerwca.