CBA zatrzymało Beatę K. Pełniła obowiązki dyrektora warszawskiej delegatury NIK
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pełniącą obowiązki dyrektora delegatury NIK w Warszawie - Beatę O. Materiał zgromadzony w toku prowadzonych przez śledczych czynności wskazuje na podejrzenie złożenia przez zatrzymaną fałszywych zeznań oraz podżeganie do przekroczenia uprawnień. Miała to robić na polecenie Mariana Banasia.
Wydział komunikacji CBA poinformował we wtorek rano, że funkcjonariusze krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku śledztwo dotyczące składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną.
- Do tej sprawy dzisiaj rano w Warszawie na polecenie prokuratury została zatrzymana kolejna osoba, pełniąca obowiązki Dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie Beata O. - poinformował Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Kobieta zostanie przewieziona do prokuratury, gdzie zostaną jej przedstawione zarzuty.
- Materiał zgromadzony w toku prowadzonych przez śledczych czynności wskazuje na podejrzenie złożenia przez zatrzymaną fałszywych zeznań oraz podżeganie do przekroczenia uprawnień - czytamy w komunikacie CBA.
W lipcu ubiegłego roku do sprawy został zatrzymany Dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie oraz społeczny doradca Prezesa NIK.
Beata O. działała na polecenie Mariana Banasia
Z informacji śledczych, do których dotarł "Dziennik Gazeta Prawna" wynika, że kobieta na polecenie Mariana Banasia umówiła się w grudniu 2021 r. na spotkanie z szefową KAS, w trakcie którego miała nakłaniać ją do przekroczenia uprawnień służbowych i nielegalnego ujawnienia jej oraz Marianowi Banasiowi informacji dotyczących prowadzonego wobec niego postępowania celno-skarbowego.
- Podejrzana usiłowała również wpłynąć na bieg tego postępowania, by doprowadzić do jego faktycznego zawieszenia, pomagając tym samym sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na jednoznaczną odmowę szefowej KAS. Następnie w tym samym miesiącu pouczona o odpowiedzialności karnej złożyła fałszywe zeznania co do przebiegu swojego spotkania z szefową KAS - podała prokuratura w odpowiedzi dla "DGP".
Za popełniony czyn Beacie O. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl
Radzymin. Wiatr zerwał dach Biedronki. Konieczna była ewakuacja
Jadów. Martwy mężczyzna znaleziony w rowie przy lesie. "Nie wiemy, co było przyczyną jego śmierci".
Niewybuch w szkole na Białołęce. Z budynku ewakuowano 450 osób
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Goniec.pl, "Dziennik Gazeta Prawna"