Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Biden o jedności Zachodu i sankcjach. "Idziemy po was"
Maria Glinka
Maria Glinka 02.03.2022 07:33

Biden o jedności Zachodu i sankcjach. "Idziemy po was"

Biden o jedności Zachodu i sankcjach. "Idziemy po was"
WIN MCNAMEE/AFP/East News

Joe Biden wygłosił orędzie o stanie państwa, które było niemal w całości poświęcone wojnie w Ukrainie. Jego zdaniem sześć dni temu Putin "chciał zatrząść fundamentami wolnego świata", ale natknął się na mur - Ukraińców. Zapowiedział kolejne dotkliwe sankcje, które uderzą w gospodarkę i rosyjskich oligarchów.

Zdaniem Joe Bidena "Putin myślał, że zrobi co chce, a świat mu na to pozwoli". Tymczasem Zachód jest zjednoczony, a Rosja - odizolowana jak nigdy przedtem.

Biden: "Putin myślał, że Zachód nie zareaguje. Przeliczył się"

W środę w godzinach nocnych czasu poleskiego Joe Biden wygłosił mocne przemówienie w Kongresie USA. Podczas orędzia parlamentarzyści co chwilę oklaskiwali go stojąco.

- Putin myślał, że NATO nie zareaguje, a on nas podzieli. Mylił się, a my byliśmy gotowi - rozpoczął prezydent USA. - Historia nauczyła nas, że kiedy dyktatorzy nie płacą ceny za swą agresję, powodują jeszcze więcej chaosu - przekonywał i dodał, że w celu zahamowania takich zapędów utworzono NATO.

Joe Biden określił inwazję na Ukrainę jako przemyślaną, ale zupełnie niesprowokowaną. W trakcie przemówienia wspomniał, że Władimir Putin "wielokrotnie odrzucał wysiłki ze strony dyplomacji".

- Myślał, że Zachód na to nie zareaguje, myślał, że będzie w stanie podzielić nas w tej Izbie i myślał, że będzie w stanie podzielić nas w Europie. Ale pomylił się. Jesteśmy gotowi, jesteśmy zjednoczeni - zapewnił.

Prezydent USA wskazał, że "wolny świat rozlicza Putina z tego, co zrobił" i już jest "bardziej odizolowany od świata niż kiedykolwiek". Jednak zapowiedział dalsze kroki w tej sprawie.

- Stany Zjednoczone zrobią wszystko, aby ścigać zbrodnie rosyjskich oligarchów. [...] Idziemy po was, po wasze przestępczo zarobione majątki - oznajmił Joe Biden i zadeklarował zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych.

"Reszta świata staje się silniejsza"

Joe Biden zapewnił kongresmenów i obywateli, że "wszystko będzie w porządku". - Walka Putina osłabia Rosję, a reszta świata staje się silniejsza - zaznaczył. W tym kontekście wspomniał o jedności Zachodu i demonstracjach w Rosji, podczas których obywatele manifestują swoje wsparcie dla Ukrainy.

Podczas orędzia prezydent USA zaapelował do obu izb Kongresu o zwiększenie zaangażowania na rzecz Ukrainy. Jego zdaniem potrzebna jest kolejna pomoc wojskowa i finansowa.

- Od prezydenta Zełenskiego po szeregowego Ukraińca — ich odwaga, brak strachu, determinacja inspiruje świat. Grupy obywateli blokujących czołgi swoimi ciałami. Wszyscy, od studentów po emerytów broniących swojej ojczyzny - stwierdził Joe Biden, wspominając m.in. o heroicznej walce w Melitopolu, o której pisaliśmy tutaj. Na koniec wezwał członków Kongresu do okazania solidarności z Ukrainą.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: TVN24

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News