Autobus utknął na przejeździe kolejowym. Liczyła się każda sekunda, jest nagranie
Przerażeni pasażerowie musieli uciekać z autobusu, który utknął między rogatkami na przejeździe kolejowym w Woli Rzędzińskiej w Małopolsce. PKP PLK pokazało nagranie z dramatycznych chwil. Wszystkim podróżującym udało się wysiąść z pojazdu, a nadjeżdżający pociąg został w porę zatrzymany.
Autobus utknął na przejeździe kolejowym
O sprawie poinformowała Dorota Szalacha z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Kierowca autobusu zignorował znaki i nie zatrzymał się przed czerwonym światłem sygnalizacji przed wjazdem na skrzyżowanie kolejowo-drogowe. Wjechał pod zamykający się drąg rogatkowy.
Wielka awantura pod więzieniem Macieja Wąsika. Do akcji wkroczyła policjaLiczyła się każda sekunda
Kierowca autobusu następnie ruszył i zatrzymał się na środku torów. Pasażerowie musieli prędko wydostać się z pojazdu. Mimo, iż bezpiecznie udało im się oddalić od torów, wciąż pozostawało zagrożenie w związku z nadjeżdżającym pociągiem. Jak przekazała przedstawicielka PLK, dyżurny ruchu po otrzymaniu sygnału na monitorze o usterce urządzenia przejazdowego i szybkim rozpoznaniu sytuacji, użył sygnału „Alarm”. Dzięki temu zbliżający się do przejazdu pociąg został automatycznie zatrzymany.
– Szybka reakcja i sprawne działanie pracownika kolei pozwoliło uniknąć tragedii - podsumowała Dorota Szalacha.
O krok od tragedii w Małopolsce. PKP PLK ostrzega przed lekceważeniem przepisów dotyczących przejazdów kolejowych
O zdarzeniu w Woli Rzędzińskiej poinformowano Służbę Ochrony Kolei i policję. W związku z potrzebą naprawy urządzeń i zagwarantowania bezpieczeństwa ruchu kolejowego oraz drogowego, na miejscu wprowadzono ograniczenie prędkości jazdy pociągów do 20 km/h.
Dorota Szalacha z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych zaznaczyła, że 99 proc. wszystkich wypadków na przejazdach kolejowych spowodowanych jest zachowaniem kierowców, którzy lekceważą sygnalizację, zasady ruchu drogowego i bezpieczeństwa. Ignorowanie znaku stop, czerwonego światła czy omijanie rogatek może doprowadzić do tragedii. W sytuacjach kryzysowych należy skorzystać z tzw. żółtych naklejek umieszczonych na napędach rogatek lub krzyżu św. Andrzeja. Na nich znajdują się informacje o: indywidualnym numerze identyfikacyjnym przejazdu kolejowo-drogowego, numerze alarmowym 112 i numerze awaryjnym.
Źródło: RMF24.pl