Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Aleksander Kwaśniewski bez ogródek o Dudzie. Padły mocne słowa
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 09.01.2025 19:24

Aleksander Kwaśniewski bez ogródek o Dudzie. Padły mocne słowa

Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Duda
Fot. KAPIF

Nie milkną kontrowersje dotyczące Państwowej Komisji Wyborczej i subwencji dla PiS. Teraz głos w sprawie zabrać postanowił były prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski. Polityk odniósł się do zachowania Andrzeja Dudy w kontekście do trwającego sporu. Była głowa państwa nie przebierała w słowach. Oto, jak postanowił skomentować postawę urzędującego prezydenta.

Nie gaśnie spór wokół subwencji dla PiS

Przypomnijmy, że sprawa sięga sierpnia ubiegłego roku, gdy PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS za wybory parlamentarne z 2023 roku. Komisja wykazała wówczas, że doszło do nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w wysokości 3,6 mln zł. Skutkiem tej decyzji było pomniejszenie jednorazowej dotacji dla partii, pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na jej działalność o 10,8 mln zł oraz zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy. Ostatecznie PiS zdecydowało się zaskarżyć decyzję do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) rozpatrzyła ją 11 grudnia zeszłego roku.

W środę, 8 stycznia 2025 roku minister finansów poinformował, że zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej zatwierdzenia sprawozdania finansowego PiS za 2023 roku. Sama komisja, wykonując postanowienie Izby Kontroli, przyjęła 30 grudnia 2024 roku sprawozdanie komitetu z ostatnich wyborów parlamentarnych. PKW zaznaczyła jednak, że nie przesądza czy IKNiSP jest sądem, a dalsze działania w tej sprawie powinien podjąć minister finansów, Andrzej Domański.

Takie wykształcenie ma Szymon Hołownia. Wielu Polaków nie miało pojęcia Tragedia przed Dino. Poszedł na zakupy, nie żyje

Nie widać końca trwającego sporu

Warto wspomnieć, że na ten moment PKW nie odniosła się jeszcze do wspomnianego pisma ministra finansów. Sam polityk pojawił się jednak w środę na antenie TVN24, gdzie postanowił wytłumaczyć swój ruch. Zdaniem Domańskiego mamy do czynienia z “uchwałą bezprecedensową”. Wszystko przez to, że ma być ona wewnętrznie sprzeczna, co budzi spore wątpliwości.

Mamy do czynienia z uchwałą bezprecedensową, która jest wewnętrznie sprzeczna - paragraf drugi zaprzecza paragrafowi pierwszemu, z uchwałą pełną niejasności. To nie jest tylko moja opinia, ale to jest opinia największych autorytetów prawnych, konstytucjonalistów, ekspertów od prawa administracyjnego, byłych członków PKW a także - co chyba najciekawsze - także obecnych członków PKW, de facto współautorów tej uchwały - tłumaczył.

ZOBACZ: "Fakty" TVN bez litości wypunktowały Danutę Holecką. Chciała zapomnieć o tym nagraniu

Cały spór trwa już niemal pół roku, a politycy partii Jarosława Kaczyńskiego grzmią o ewentualnym zamachu stanu i łamaniu prawa przez obecnego ministra finansów. Strona rządowa zwraca jednak uwagę, że swoim postępowaniem przestrzega wyroków sądów, które twierdzą, że IKNiSP Sądu Najwyższego została powołana przez poprzednich rządzących niezgodnie z prawem. Teraz do trwających dyskusji odnieść się postanowił były prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na zachowanie Andrzeja Dudy.

Aleksander Kwaśniewski wprost o trwającym sporze

Z byłym prezydentem RP skontaktować się postanowili dziennikarze serwisu “Fakt”. W trakcie rozmowy Aleksander Kwaśniewski zdecydował się odnieść do zarzutów pojawiających się w kierunku Andrzeja Duda. Wiele osób zarzuca bowiem, że obecna głowa państwa, zamiast łagodzić spór, woli jeździć na nartach. Polityk zwraca uwagę, że nie ma nic złego w korzystaniu z czasu wolnego. Jak jednak zaznacza, dni w tygodniu jest aż 7 i powinno się znaleźć chociaż jeden, aby skupić się na tak ważnych dla kraju sprawach.

Nie czyńmy zarzutu, że prezydent jeździ na nartach. Można być na nartach i łagodzić spór. Dni w tygodniu jest siedem, można to pogodzić (…) Niestety z przykrością to stwierdzam, że prezydent wykazuje się nie tyle pasywnością, co nieodpowiedzialnością - wyznał.

ZOBACZ: Karol Nawrocki został przyłapany na gorącym uczynku. “Powinien zrzec się funkcji”

W rozmowie z dziennikarzami były prezydent zwraca także uwagę, że cały spór należy jak najszybciej rozwiązać. Wszystko ze względu na panujący w kraju bałagan. Niepokojący jest również fakt, że wszystko to dzieje się tuż przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się 18 maja 2025 roku. Aleksander Kwaśniewski zaznacza jednak, że jego zdaniem pójście Polaków do urn nie jest zagrożone.

Sami pakujemy się w nieszczęście, a prezydent przypomnę tylko, że odpowiada za konstytucję i stabilność państwa. Jednocześnie kończy swoje 10 lat i powinien chcieć zapisać się w historii jako ten, który przekazał następcy kraj uporządkowany (…) Oczywiście odbędą się i sądzę, że będą uczciwe, bo mamy wypracowane procedury i kontrolę. Tutaj jest kwestia ostatniego etapu i uznania wyborów za ważne. Trochę może to dziwić, bo nigdy nie było to szczególnie kontrowersyjne - stwierdził.