Takie wykształcenie ma Szymon Hołownia. Wielu Polaków nie miało pojęcia
Kwestia wykształcenia Szymona Hołowni niemal od początku jego kariery politycznej wzbudza ogromne kontrowersje. Wiele osób zarzuca bowiem, że marszałek Sejmu powinien mieć na swoim koncie zdecydowanie wyższe osiągnięcia naukowe. Sprawdzamy, jakie szkoły udało się ukończyć politykowi. Okazuje się, że nie jest on jedyną osobą w historii z takim poziomem wykształcenia na wspomnianym stanowisku. Oto szczegóły.
Kontrowersje wokół wykształcenia Szymona Hołowni
Szymon Hołownia pojawił się w polskiej polityce tuż przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku i szturmem zdobył poparcie wielu Polaków. Dzięki temu w 2023 roku udało mu się wprowadzić do Sejmu 32 posłów, a sam został on marszałkiem izby. Od momentu objęcia przez niego stanowiska narosło jednak wiele kontrowersji dotyczących jego wykształcenia. Byli nawet i tacy posłowie, którzy sugerowali, że marszałek chciał ukryć na stronie Sejmu informację o swojej edukacji.
Oskarżenia te wysnuł poseł z ramienia PiS, Przemysław Drabek. Na pojawiające się zarzuty zareagować postanowiła kancelaria izby, która w komentarzu dla serwisu Onet poinformowała, że na stronie internetowej nie zamieszono kompletnych danych, co nie było celowym działaniem. Sama rubryka dotycząca Szymona Hołowni została uzupełniona, a na jaw wyszło, że w podobnej sytuacji co marszałek znalazł się również Paweł Szrot z Prawa i Sprawiedliwości.
Tragedia przed Dino. Poszedł na zakupy, nie żyje Trudno uwierzyć, co klienci wyprawiają w Biedronkach. Pracownicy się wygadaliJakie wykształcenie ma Szymon Hołownia?
Uzupełnienie rubryki na stronie Sejmu nie zakończyło jednak drwin ze strony polityków opozycji. Wszystko ze względu na wykształcenie Szymona Hołowni, które zdaniem niektórych posłów jest zbyt niskie, jak na pełnioną funkcję. Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski sugerował nawet, że marszałek Sejmu przypomina swoim zachowanie nauczycielkę z przedszkola. Polityk jednak w prześmiewczy sposób zaznaczył, że przedszkolanki mają przynajmniej wykształcenie wyższe.
ZOBACZ: Wydało się, kim jest żona Karola Nawrockiego. Wiemy, gdzie pracuje i ile zarabia
Warto dodać, że sam Ozdoba szydził również, że polityk Polski 2050 jest “najlepszym polskim prawnikiem”, który nie ukończył studiów. Dosadnie w sprawie Hołowni wypowiadała się także Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, która stwierdziła, że objęcie funkcji marszałka Sejmu bez wykształcenia wyższego jest sytuacją bez precedensu.
W historii Polski to jest chyba pierwszy marszałek bez wyższego wykształcenia - mówiła.
Okazuje się, że Szymon Hołownia ma na swoim koncie wykształcenie średnie ogólne. Ukończył on bowiem Społeczne Liceum Ogólnokształcące Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Białymstoku. Później przez pięć lat studiował psychologię, której ostatecznie nie ukończył i nie otrzymał dyplomu. Jak później tłumaczył, z dalszej edukacji zrezygnował ze względów zawodowych. Okazuje się jednak, że lider Polski 2050 nie jest jedynym marszałkiem sejmu, który nie ukończył studiów wyższych.
Ten były marszałek Sejmu również nie ukończył studiów
Jak zwraca uwagę portal Demagog, przytoczoną wcześniej wypowiedź Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom można uznać za fałsz. Okazuje się bowiem, że szkoły wyższej nie ukończył również Marek Kuchciński z PiS, który był marszałkiem w trakcie VIII kadencji Sejmu. Polityk ukończył jedynie pomaturalne studium ogrodnictwa i dysponował wykształceniem policealnym średnim.
ZOBACZ: Mężczyzna, który groził Owsiakowi, wpadł w ręce policji. Wyciekły szokujące fakty
Warto dodać, że wszyscy pozostali marszałkowie polskiego Sejmu po 1989 roku mieli wykształcenie wyższe. Wśród nich znalazło się nawet kilku, którzy na swoim koncie mieli obroniony doktorat. Trzech z nich ukończyło go w dziedzinie prawa - Wiesław Chrzanowski, Józef Zych i Włodzimierz Cimoszewicz, a jeden - Józef Oleksy, w naukach ekonomicznych.