Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > 33-latka i 71-latek stracili życie w dramatycznych okolicznościach. To nie koniec tajemniczych zgonów
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 06.01.2025 22:14

33-latka i 71-latek stracili życie w dramatycznych okolicznościach. To nie koniec tajemniczych zgonów

radiowóz
Fot. pixabay.com

Tragiczne doniesienia zza granicy. Kanadyjskie media poinformowały o śmierci dwojga Polaków — ojca i córki. Zabójcą miał być mąż 33-latki. Dzień po zdarzeniu policja odnalazła jego ciało.

Makabryczna śmierć Polaków

Koszmarne wydarzenia miały miejsce w niedzielę 29 grudnia w Calgary. Służby otrzymały wezwanie do jednego z domów przy Kincora Grove NW. Na miejscu znaleźli ciało 70-letniego mężczyzny, Stanisława Wardzały. Niedługo później w domu przy Tuscany Ridge Heights NW znaleziono martwą córkę mężczyzny, 33-letnią Annę.

Ania Kamińska została zastrzelona, podobnie jak jej ojciec Stanisław Wardzała tego samego dnia, ale w innym miejscu. - podaje lokalny serwis "Calgary Herald".

Nie żyje były poseł PiS. Miał 56 lat Ile dać księdzu do koperty? Polacy wskazali konkretne kwoty

Policja znalazła męża

Służby szybko ustaliły, że za zbrodnią może stać 38-letni mąż Anny, Benedykt Kamiński. Rozpoczęła się obława za poszukiwanym. Poszukiwania mężczyzny zakończyły się następnego dnia. Jego ciało znaleziono w pobliżu należącego do niego nissana Pathfindera, stojącego 80 kilometrów na północny zachód od Calgary.

ZOBACZ: Dramat półtorarocznej dziewczynki, w akcji wszystkie służby. Lądował śmigłowiec LPR 

Bliscy ofiar wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Ania i jej mąż pozostawili trójkę dzieci w wieku sześć, cztery i dwa latka. Brat Ani, Peter, w rozmowie ze  stacją CTV News przekazał, że tragicznego dnia jego siostra odwiozła dzieci do domu, gdzie przebywał ich ojciec, by spędziły z nim trochę czasu. Zdaniem mężczyzny, małżonkowie od dawna pozostawali w konflikcie, a w czasie świąt Bożego Narodzenia doszło do ostrej kłótni i decyzji o rozwodzie. To mogło być powodem zbrodni.

Trwa zbiórka dla rodziny ofiar

Na chwilę obecną policja nie zdradza szczegółów śledztwa. Osieroconymi dziećmi zajęli się brat i mama 33-latki. Rodzina otrzymała również ogromne wsparcie od kanadyjskiej Polonii. Na portalu GoFundMe zebrano już ponad 300 tysięcy dolarów na pomoc dzieciom. Za zbiórką stoi Diana Wysocki, przyjaciółka rodziny Wardzała.

Kochane dzieci Ani, stoją teraz w obliczu niewyobrażalnej straty. W tym druzgocącym czasie staramy się zapewnić wsparcie i pomóc tym dzieciom przejść przez żałobę, zapewniając im zasoby i opiekę, których potrzebują, gdy idą naprzód bez mamy” - napisała na stronie zbiórki Diana Wysocki.

gofundme.com
gofundme.com