Zobaczył policjantów i rozpoczął szaleńczy rajd. "265 punktów karnych"
56-latek urządził sobie szaleńczy rajd, podczas którego popełnił 34 wykroczenia i doprowadził do dwóch kolizji. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zgodnie z taryfikatorem nazbierał łącznie 265 punktów karnych. Bezmyślny kierowca już stracił prawo jazdy, ale to nie koniec jego kłopotów.
56-latek "zebrał" 265 punktów karnych
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, limit zebranych na koncie punktów karnych dla kierowcy, który posiada prawo jazdy powyżej roku, wynosi 24 punkty. Z kolei młodsi stażem kierowcy mogą zgromadzić maksymalnie 20 punktów. Każdy, kto przekroczy tę granicę, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Zdaje się jednak, że zupełnie nie przejmował się nimi 56-latek z Warszawy, który zaledwie w trakcie jednego dnia “zebrał” ich aż 265.
Kierowca siedzący za kierownicą osobówki zupełnie lekceważył obowiązujące limity prędkości, co zwróciło uwagę patrolujących drogę policjantów. 56-latek nie zatrzymał się jednak do kontroli i nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne, a na widok funkcjonariuszy przyśpieszył.
Rodzina ofiar z A1 zabrała głos po zatrzymaniu Sebastiana M . Trudno powstrzymać łzyKierowca spowodował m.in. dwie kolizje
W pewnym momencie pomiar wideorejestratorem na trasie S7 wskazał, ze kierowca w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 120 km/h poruszał się z prędkością 176 km/h. Pomimo wielu sygnałów wzuwających do zatrzymania, niewzruszony 56-latek kontynuował swój szaleńczy rajd w kierunku Elbląga.
- Ponadto kierujący renault przekroczył prędkość o 61 km/h w obszarze zabudowanym już na terenie Elbląga - relacjonowała policja z Olsztyna.
Kierujący autem marki renault wyprzedzał w rejonie przejścia dla pieszych, ignorował sygnalizację świetlną i obowiązujące oznakowanie oraz nie sygnalizował zmiany pasa ruchu. Ponadto doprowadził na ulicach Elbląga do dwóch kolizji z innymi pojazdami. Te na szczęście nie były groźne.
Policja opublikowała nagranie
Po zatrzymaniu 56-latek z Warszawy został poddany badaniu alkomatem. Okazało się, że mężczyzna jest trzeźwy. Posiadał także uprawnienia do kierowania pojazdami, jednak nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. W sumie w trakcie swojego rajdu popełnił 34 wykroczenia, za które według obowiązującego taryfikatora przypisano mu aż 265 punktów karnych. Poniżej można obejrzeć nagranie rajdu 56-latka z policyjnego wideorejestratora.
Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy lekkomyślnego kierowcy. Ukarali go także mandatami za spowodowanie dwóch kolizji. Z reszty wykroczeń 56-latek będzie się tłumaczyć przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.