Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nasz reporter prosto z Buczy. Pokazał niewyobrażalną skalę zniszczeń
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 25.04.2022 14:49

Nasz reporter prosto z Buczy. Pokazał niewyobrażalną skalę zniszczeń

Tak wygląda Bucza i Irpień, dziennikarz Goniec.pl relacjonuje sytuację w Ukrainie
goniec.pl

- Obraz jest straszny - powiedział Jan Kietliński, reporter Goniec.pl, który pojechał na pogranicze Buczy i Irpienia w obwodzie kijowskim w Ukrainie. Nasz dziennikarz zrelacjonował to, co zobaczył i nie ukrywał, iż zniszczenia pozostawione przez Rosjan są dramatyczne. Bloki bez szyb i ze śladami po pożarach, czy pozostałości po rakiecie w asfalcie. Oto codzienność Ukraińców z przedmieść Kijowa.

Niedawno świat obiegły dramatyczne zdjęcia z Buczy po tym, jak Rosjanie wycofali się z miasta. Jan Kietliński z redakcji Goniec.pl pojechał na pogranicze Buczy i Irpienia, pokazał nam, jak wygląda obwód kijowski. - To, że bloki stoją to prawdziwy cud - stwierdził nasz dziennikarz.

- Wszędzie są zgliszcza domów, tu nic nie ma - mówił Jan Kietliński obecny w Buczy i Irpieniu. Miasto, mimo iż są w nim ludzie próbujący prowadzić zwyczajne życie, wygląda niczym miasto duchów. Pokazany obraz przedmieść Kijowa poraża.

Pogranicze Buczy i Irpienia zniszczone przez Rosjan
Pogranicze Buczy i Irpienia zniszczone przez Rosjan, Źródło: goniec.pl

Irpień i Bucza, tak dziś wyglądają

- Od kilku dni do miast wokół Kijowa mogą powracać ludzie. Chciałbym pokazać państwu, w jaki sposób wygląda cała ta sytuacja, jak wygląda miasto. Znajdujemy się na pograniczu Irpinia i Buczy - powiedział Jan Kietliński.

Dziennikarz portalu Goniec.pl pokazał przedmieścia Kijowa, które miały być dla wielu mieszkańców stolicy schronieniem przed atakiem Rosjan. Kiedy po 24 lutym część z nich postanowiła schronić się w Irpieniu i Buczy nikt nie przypuszczał, że te miasta zostaną zniszczone bardziej niż Kijów.

Podczas relacji naszego dziennikarza widzieliśmy porzucone samochody ze śladami kul. Pozostałości pocisków z rosyjskich karabinów widoczne są również na ścianach bloków mieszkalnych.

Bloki doszczętnie niszczone przez rosyjskie rakiety
Bloki doszczętnie niszczone przez rosyjskie rakiety, Źródło: goniec.pl

Niemniej w przypadku stosunkowo nowych bloków ślady po kulach są mało widoczne w obliczu zniszczeń dokonanych przez rakiety. W większości budynków nie ma szyb, klatki są nieustannie otwarte, a w części brakuje drzwi. Wszędzie porozrzucane są gruzy.

Co więcej, budynki noszą nie tylko nosi po pożarach. Części z miejsc, w których jeszcze niedawno tętniło życie, zwyczajnie nie ma. Wyższe piętra bloków zostały zwyczajnie starte z powierzchni ziemi.

Część Ukraińców nie ma gdzie wracać, dramatyczna relacja naszego dziennikarza
Część Ukraińców nie ma gdzie wracać, dramatyczna relacja naszego dziennikarza, Źródło: goniec.pl

Źródło: goniec.pl

- Gdzieniegdzie można znaleźć jeszcze miny, więc nie jest wskazane chodzenie po krzakach i trawnikach - powiedział Jan Kietliński z Goniec.pl. - Te domy, które są tutaj zniszczone zna każdy z nas. Widzieliśmy je na zdjęciach. Niestety przy wielu z nich znajdują się świeże groby - dodał dziennikarz Goniec.pl.

Wojskowi nie byli zadowoleni z wizyty dziennikarza

Jak poinformował Jan Kietliński przed wjazdem na pogranicze Buczy i Irpienia konieczne było przekroczenie punktu kontrolnego. Wojskowi obecni są w różnych częściach kraju i sprawdzają kto i po co jeździ po kraju.

- Nie chcieli żebyśmy się tutaj kręcili i wszystko nagrywali - powiedział dziennikarz Goniec.pl obecny w Ukrainie. Jak dodał Jan Kietliński, nie może pokazać prac służb, w tym wojska, gdyż jest to surowo zabronione, a wszelkie materiały tego typu: usuwane.

Zniszczone przedmieścia Kijowa
Zniszczone przedmieścia Kijowa, Źródło: goniec.pl

Sam dojazd do punktu docelowego nie był łatwy. - Żeby tu dojechać, musieliśmy minąć most, który jest zupełnie zniszczony. Przejeżdża się między krawędzią mostu a olbrzymią dziurą - zrelacjonował Jan Kietliński. Dziennikarz Goniec.pl poinformował, że ślady po rosyjskiej armii i walki o wolną Ukrainę poruszają. Sytuacja mieszkańców zniszczonych miast jest jednak dużo grosza.

Widzieli rakiety, słyszeli strzały. Dramatyczne wydarzenia w obwodzie kijowskim

Podczas transmisji dla Goniec.pl nasz reporter pokazał skalę zniszczeń w Irpieniu i Buczy. Potwierdza się teza, że Rosjanie atakowali Ukraińców nie tylko za pomocą specjalistycznego sprzętu.

Niemal wszystko w Buczy i Irpieniu zostało zniszczone przez Rosjan
Niemal wszystko w Buczy i Irpieniu zostało zniszczone przez Rosjan, Źródło: goniec.pl

- Ludzie mieszkali tutaj przez te ostatnie tygodnie w ciągłym strachu i niewiedzy. Widzieli rosyjskie czołgi, rosyjskie rakiety, które przelatywały nad ich głowami. Wiele z nich trafiało w ich domy - powiedział do kamery Jan Kietliński.

Dziennikarz w pewnym momencie skierował aparat na asfalt. Widać na nim było wyraźnie wyróżniający się fragment o nieregularnym kształcie. - Mamy ślad po rozbitym pocisku. On przyleciał i uderzył w to miejsce. Tutaj są jeszcze kawałki metalowych odprysków - tłumaczył reporter Goniec.pl.

Ślady po pociskach są wszędzie
Ślady po pociskach są wszędzie, Źródło: goniec.pl

- Mamy ślady po kulach, co oznacza, że nie dochodziło tylko do ostrzałów rakietowych, ale stali tutaj żołnierzy, którzy strzelali po ścianach - dodawał Jan Kietliński, raz jeszcze pokazując bloki ze śladami walk. Cały zapis relacji naszego dziennikarza znajdziesz w wideo poniżej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl