Zginęli, ratując 4-letnią córkę. Pewien szczegół na ich pogrzebie łamie serce
W poniedziałek odbył się pogrzeb tragicznie zmarłego małżeństwa z Chotomowa (woj. mazowieckie). 29-latka i 32-latek utonęli w Jeziorze Mikołajskim po tym, jak rzucili się na pomoc swojej 4-letniej córce. W czasie ich ostatniego pożegnania ksiądz niespodziewanie nawiązał do wydarzenia sprzed sześciu lat.
Tragedia na Jeziorze Mikołajskim
Tragedia nad Jeziorem Mikołajskim wstrząsnęła całą Polską. 29-latka i 32-latek utonęli po tym, jak rzucili się na ratunek 4-letniej córce. Służby po intensywnych poszukiwaniach odnalazły ich ciała. Przeżyła jedynie dziewczynka, która miała na sobie kapok. W poniedziałek 5 sierpnia odbył się pogrzeb tragicznie zmarłej pary.
ZOBACZ: Nie żyje 27-latek, trzy osoby ranne. Tragiczny wypadek na drodze
Parafianie mają dość grzesznego księdza. "Przez niego rzadko chodziłam do kościoła"Wskoczyli do wody za 4-letnią córką i zginęli. Pogrzeb małżeństwa z Chotomowa
Pogrzeb pary z Chotomowa odbył się w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. 32-latek był sportowcem, wielokrotnie zdobywał tytuł Mistrza Polski w Trójboju Siłowym oraz Wyciskaniu Sztangi Leżąc. Jego żona aktywnie prowadziła swoje media społecznościowe i była makijażystką. Na długo przed ich ostatnim pożegnaniem świątynia wypełniona była po brzegi żałobnikami. Podczas ceremonii ksiądz nawiązał do lipcowych wydarzeń z 2018 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Ujawniono wyniki sekcji zwłok Mistrza Polski. Potwierdziły się teorie ratowników
Rodzice utonęli, ratując córkę. Dopiero co świętowali rocznicę ślubu
Myślę, że wiele z osób tutaj obecnych również było w naszym kościele pod koniec lipca 2018 roku. Wtedy tutaj pod tym ołtarzem Patrycja i Łukasz składali sobie przysięgę małżeńską. Mówili sobie te słowa, że zawsze, że nie opuszczę, że aż do śmierci. To był dla wszystkich bardzo radosny i piękny dzień. A pod koniec lipca tego roku zupełnie inna sytuacja. Smutek, łzy, ból, cierpienie dla bliskich. Tragedia, która poruszyła każdego – powiedział duchowny.
Para dopiero co świętowała rocznicę ślubu, a ich bliscy zapewniają, że byli w sobie zakochani bez pamięci. Po mszy kondukt żałobny wyruszył w stronę cmentarza, gdzie 29-latka i 32-latek spoczną we wspólnym grobie.