Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zaatakował 8-letnią dziewczynkę. "W życiu nie widziałam tak wystraszonego dziecka"
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 18.05.2023 12:10

Zaatakował 8-letnią dziewczynkę. "W życiu nie widziałam tak wystraszonego dziecka"

Policja
Polska Policja

Przerażające sceny w Konstancinie-Jeziornie (woj. mazowieckie). Mężczyzna miał zaatakować dziewczynkę w wieku około 8 lat. Napastnik uciekł dopiero w momencie, gdy dziecko zaczęło krzyczeć. Mundurowi apelują do świadków zdarzenia o pomoc w poszukiwaniach sprawcy.

Konstancin-Jeziorna. 8-latka zaatakowana przez nieznanego sprawcę

Sytuacja miała mieć miejsce w czwartek 11 maja ok. godz. 18 na ul. Jaworowskiej w Konstancinie-Jeziornie (woj. mazowieckie). Jak relacjonuje świadek zdarzenia, wysoki i szczupły mężczyzna miał zaatakować małą dziewczynkę w wieku około 8 lat. Agresor miał przycisnąć dziecko do płotu oraz dotykać je po całym ciele.

"Chłopaki do wzięcia". Żona Jarusia ciągnie go za język ws. byłej dziewczyny. Ma powody do zazdrości?

"Tak wystraszonego dziecka nie widziałam w swoim życiu"

Napastnika spłoszył przeraźliwy krzyk dziewczynki. - Tak wystraszonego dziecka, płaczącego, nie widziałam w swoim życiu. Musiał za nią iść od szkoły, bo mówiła, że widziała człowieka, ale nie zdawała sobie sprawy (z jego zamiarów - red.) - wspominała kobieta, będąca świadkiem niebezpiecznego zdarzenia.

Sprawca poszukiwany przez policję

Trwają poszukiwania napastnika. Policjanci przesłuchują kolejnych świadków oraz sprawdzają nagrania z okolicznego monitoringu. - Potwierdzamy, że otrzymaliśmy takie zgłoszenie. Matka dziewczynki złożyła formalne zawiadomienie. Jednak w związku z dobrem nieletniej nie podajemy szczegółów zajścia - oznajmiła w rozmowie z "SE" asp. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka Komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie.

- Możemy jedynie powiedzieć, że w najbliższym czasie dziewczynka zostanie przesłuchana. Jeżeli ktoś jeszcze był świadkiem albo dysponuje nagraniem z kamer monitoringu czy rejestratora samochodowego, proszony jest o kontakt z policją - informowała policjantka.

Źródło: se.pl/wiadomosci.wp.pl