Z samochodu prawie nic nie zostało, nie żyją dwie osoby. Pilny apel policji
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w niedzielny poranek 30 lipca w Oleśnicy. 20-latek wypadł z trasy i wjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo. Wskutek uderzenia zginął zarówno kierowca, jak i jego 23-letni pasażer. To nie jedyny śmiertelny wypadek z dzisiejszego poranka. Policja apeluje do wszystkich kierowców.
Śmiertelny wypadek w Oleśnicy
Według informacji Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy kierujący pojazdem młody mężczyzna najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W wyniku uderzenia w drzewo nie miał żadnych szans, wraz z 23-letnim pasażerem zginęli na miejscu.
- W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn z powiatu oleśnickiego w wieku 20 i 23 lat. Oboje zginęli na miejscu. Dokładne okoliczności wypadku są wyjaśniane - przekazała st. asp. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Reda. Nie żyją 6-letnia dziewczynka i jej tata. "Zginęli od ran ciętych"Policja apeluje. Statystyki są bezlitosne
Policja cały czas apeluje o zachowanie ostrożności, stosowanie się do przepisów ruchu drogowego i dostosowanie odpowiedniej prędkości do warunków panujących na drodze. Od początku wakacji prowadzona jest mapa wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Minionej doby doszło do 5 takich zdarzeń, a od początku wakacji śmiertelnych wypadków było już 172.
- Apelujemy do kierowców i pozostałych użytkowników dróg o szczególną ostrożność podczas jazdy. Nadmierna prędkość, roztargnienie na drodze, a także lekkomyślność uczestników ruchu drogowego, to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Zwolnijmy, zachowajmy maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii – czytamy w komunikacie policji
Śmiertelny wypadek w lubelskim. 76-latek również uderzył w drzewo
Dzisiejszego poranka do bardzo podobnego i również śmiertelnego wypadku drogowego doszło w miejscowości Chrustne w województwie lubelskim, gdzie 76-latek zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Do szpitala w wyniku zderzenia trafiły trzy osoby, z czego jedna zmarła.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy będących na miejscu zdarzenia wynika, że 76-latek z województwa śląskiego, kierując fordem zjechał z drogi i uderzył prawym bokiem w drzewo. W wyniku zdarzenia on i dwójka pasażerów w wieku 53 lat trafili do szpitala. Niestety, pomimo udzielonej pomocy medycznej w szpitalu zmarła 53-latka - przekazał aspirant Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.
Źródło: Policja