Youtuber pokazał, ile płaci za mieszkanie. Kolosalna kwota za klitkę
Znany polski youtuber i influencer postanowił zabrać głos w sprawie rosnących kosztów życia w Gdańsku. Gracjan, znany z kanału “SzopDemaskuje”, podzielił się w widzami emocjonalnym filmem, na którym opowiedział o swojej frustracji względem sytuacji na rynku nieruchomości w naszym kraju. Widzowie byli zgodni. “To upokarzające” – komentowano.
Youtuber ujawnił, ile musi płacić za mieszkanie
Gracjan zasłynął w internecie filmami na temat różnych historii z zakresu mediów oraz ciekawostek. Na swoim kanale “SzopDemaskuje” zebrał już ponad 125 tys. obserwujących. Youtuber nie ukrywa, że z dobrych wyników oglądalności i sporadycznych współprac reklamowych można zarobić, jednak wszystko to niweluje kolosalna cena, jaką musi zapłacić za mieszkanie. Powiedział, ile kosztuje opłacenie przez niego “klitki” w Gdańsku.
ZUS wypłaci 553 złote niezależnie od wieku. Trzeba się spieszyćKuriozalna cena za wynajem. Youtuber chce nagłośnić sprawę
Youtuber poruszony sytuacją postanowił nagrać emocjonalny film, w którym występuje zaraz po opłaceniu czynszu. “Nawet youtubera nie stać na wynajem w Gdańsku” – stwierdza w tytule filmu. Mieszkając na obrzeżach Gdańska Gracjan musi płacić 3800 zł oraz dodatkowe 700 zł za media. Prowadzący kanału “SzopDemaskuje” zaprosił do kontaktu wszystkie redakcje, działaczy i polityków, którzy chcieliby pomóc w nagłośnieniu problemu.
„To nie jest kraj dla młodych ludzi”
Monolog Gracjana obejrzało ponad 25 tys. osób. Co ciekawe, widzowie okazali mu ogrom współczucia, przy okazji opowiadając o swoich własnych doświadczeniach. Komentujący pochwalili youtubera za poruszenie palącego tematu, który powoduje, że wielu młodych ludzi ma problem z faktycznym usamodzielnieniem się.
Żałuję, że nie kupiłem mieszkania 10 lat temu. A no tak miałem wtedy 11 lat. To nie jest kraj dla młodych ludzi – pisali widzowie Gracjana.
Jak zapewnili komentujący, obecne koszty życia napawają ich niepewnością i lękiem przed przyszłością. Przekonuje o tym Jakub, który wrócił pod koniec 2023 roku z Niemiec do Polski, aby się dokształcić. Jak zapewnia, żałuje tej decyzji i zamierza wrócić za granicę.
Sytuacja w Polsce to dramat. W 2020 przy minimalnej 2600 szło wynająć pokój za 550zł w Gdańsku, teraz niczym wyjątkowym jest wyłożenie 1800. Ceny żywności 1:1 jak w Niemczech, mięso co prawda tańsze (o wiele), ale jest wiele produktów, które w Polsce kosztują więcej. To upokarzające. W Niemczech niczym wyjątkowym jest znalezienie pracy z wypłatą rzędu 2000 euro netto, we spółdzielniach idzie wynająć mieszkania dwupokojowe za 400 euro + opłaty – napisał.