Mateusz Morawiecki miał wypadek. Niepokojące zdjęcie
Mateusz Morawiecki miał wypadek? Na profilu polityka na Facebooku pojawił się niepokojący wpis, który wskazuje na to, że najbliższe tygodnie spędzi w domowym zaciszu, z dala od obowiązków służbowych. Internauci życzą mu powrotu do zdrowia.
Mateusz Morawiecki rozpoczął kampanię wyborczą
Mateusz Morawiecki i pozostali politycy Prawa i Sprawiedliwości dwa tygodnie temu wystartowali z kampanią wyborczą przed zaplanowanymi na kwiecień wyborami samorządowymi. Były premier pojawił się m.in. w Gdańsku, Łodzi i Katowicach. 30 stycznia realizację swoich zadań miał rozpocząć także kierowany przez niego Zespół Pracy Państwowej. Niestety, w najbliższym czasie Mateusz Morawiecki może mieć problem z realizacją powierzonych mu zobowiązań.
Awantura na wiecu Donalda Tuska. "Proszę odejść"Mateusz Morawiecki miał wypadek
W niedzielę 11 lutego w godzinach wieczornych Mateusz Morawiecki opublikował na Facebooku niepokojące zdjęcie. Widzimy na nim nogę pokrytą gipsem i dziecięcą dłoń, która narysowała na opatrunku fioletowe serce. Nietrudno domyślić się, że były premier musiał złamać kończynę. Okoliczności wypadku na ten moment nie są znane.
Wszystko wskazuje jednak na to, że polityk Prawa i Sprawiedliwości czuje się dobrze i odpoczywa we własnym domu. Komunikat, który towarzyszy fotografii, z pewnością uspokoi jego zwolenników.
ZOBACZ TAKŻE: Donald Tusk przyłapany. Co robił przed spotkaniem z wyborcami?
Mateusz Morawiecki ma nogę w gipsie
Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nietrudno. Uważajcie na siebie. Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki — napisał Mateusz Morawiecki na Facebooku.
Pod wpisem natychmiast pojawiło się wiele wspierających komentarzy. Internauci życzą politykowi Prawa i Sprawiedliwości szybkiego powrotu do zdrowia i bezproblemowego zrastania się złamanej nogi. Można podejrzewać, że Mateusz Morawiecki spędzi najbliższe tygodnie w domu. Czy wypadek uniemożliwi mu udział w kampanii przed wyborami samorządowymi?