Wpadł do studni i został przysypany. Dramatyczna walka z czasem, w akcji 80 strażaków
Dramatyczna akcja ratunkowa na Podkarpaciu. W sobotę przed południem mężczyzna wpadł do studni, został przysypany ziemią. Znajduje się na głębokości ok. 6 metrów. Na miejscu pracuje mnóstwo strażaków. Służby opublikowały dramatyczne nagranie, trwa walka z czasem.
Mężczyzna wpadł do studni, trwa akcja ratunkowa
Do zdarzenia doszło w sobotę 18 stycznia po godzinie 10.00 w miejscowości Golcowa w województwie podkarpackim. Mężczyzna wpadł do głębokiego wykopu, został przysypany ziemią. Na miejscu pracuje ponad 20 zastępów straży pożarnej, specjalistyczne jednostki. Są najnowsze informacje.
Koszmar w polskim mieście, pilna ewakuacja mieszkańców. Runęła ściana kamienicy, w akcji wiele służbNa miejscu mnóstwo strażaków, dramatyczne nagranie z akcji ratunkowej
Aktualnie na miejscu akcję ratunkową prowadzą specjalistyczne grupy ratownictwa wysokościowego z Rzeszowa i z Krosna i specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z Dębicy oraz Nowego Sącza. Obecna jest również grupa operacyjna komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie.
Wiadomo, że mężczyzna znajduje się ok. 6 metrów pod ziemią. Trwa akcja ratunkowa.
Na chwilę obecną ten mężczyzna jest przysypany zwałami ziemi, ale przytomny. Zszedł w dół do prac ręcznych - do zdarzenia doszło podczas budowy studni - tzw. zwykłej, wodnej, kopanej. W momencie zejścia do tej studni, osunęła się ziemia i mężczyzna został przysypany. W tej chwili trwa akcja odkopywania go i dotarcia do niego w taki sposób, by można go było ewakuować - przekazał RMF FM kpt. Wojciech Sobolak z Komendy Powiatowej PSP w Brzozowie.
Strażacy informują, że w każdej chwili może dojść do kolejnego osunięcia się ziemi. Opublikowano dramatyczne nagranie z trwającej akcji ratunkowej.
Mężczyzna znajduje się ok. 6 metrów pod ziemią
Trwa także akcja zabezpieczania całego wykopu drewnianymi stemplami. Teren jest bardzo niestabilny, w każdej chwili może dojść do kolejnego osunięcia się ziemi - mówił RMF FM kpt. Wojciech Sobolak.
Państwowa Straż Pożarna potwierdza, że mężczyzna znajduje się na głębokości około 6 metrów, przysypany do pasa, jest przytomny.
Na miejscu trwają działania mające na celu wydobycie przysypanego mężczyzny oraz stabilizację osuwającej się ziemi. Do akcji zaangażowano 60 strażaków i 20 samochodów straży pożarnej, wśród nich specjalistyczne grupy ratownictwa wysokościowego z Rzeszowa i Krosna, specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z Dębicy i Nowego Sącza oraz grupa operacyjna KW PSP w Rzeszowie - poinformowano.
Strażacy opublikowali zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia. Trwa akcja ratunkowa.
Na zdjęciu ukrył się kot. Prawie nikt nie potrafi go odnaleźć, udało ci się?