Nowy podatek uderzy po kieszeniach wielu Polaków, zacznie się od stycznia 2025. Nie wszyscy zapłacą
Właściciele domów muszą mieć na uwadze zmiany dotyczące podatku od nieruchomości. Z początkiem roku definicja budowli została rozszerzona, za sprawą czego wiele osób będzie musiało zapłacić nowy podatek. Co ciekawe, obowiązek ten nie będzie dotyczył wszystkich domów. Wyjaśniamy, kto powinien przygotować się na dodatkową opłatę.
Nowy podatek dla właścicieli domów
Wraz z nowym rokiem w życie wszedł nowy podatek od ogrodzenia, które uznawane jest teraz za budowlę. Wynika to bezpośrednio z nowelizacji Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Decyzja spotkała się z niemałą krytyką.
Ten podatek jest kuriozalny. Ciekawe, czy nowe przepisy spowodują, że staniemy się bardziej otwarci i będzie mniej płotów tak jak w Ameryce – komentował w rozmowie z money.pl Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFakt.
ZOBACZ: Listonosze zapukają do drzwi seniorów i dostarczą ważny list z ZUS. Lepiej go nie lekceważyć
To nie lodówka ani telewizor. To urządzenie pobiera najwięcej prądu, płacisz krocie i o tym nie wieszNowy podatek w 2025 roku. Chodzi o ogrodzenia
Z początkiem roku zmianie uległy przepisy dotyczące podatku od nieruchomości. Nowelizacja Ustawy o podatkach i opłatach lokalnych wprowadza definicję trwałego związku z gruntem. Do tego wprowadzono nowe pojęcie budowli oraz budynku. Jak zauważa portal muratordom.pl, dotychczas ustawa w części o podatku od nieruchomości w odniesieniu do pojęcia budowli odsyłała do przepisów prawa budowlanego. Zmiany dotkną wielu właścicieli domów.
Kto zapłaci podatek od ogrodzenia?
Nowelizacja obowiązująca od 1 stycznia 2025 roku wprowadziła nowe definicje budynków i budowli, a za te ostatnie uznane zostały m.in. ogrodzenia. Do tego czasu w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych uznawane one były za urządzenia budowlane. Kto będzie musiał wnieść nową opłatę?
Od nowego roku ogrodzenia związane z prowadzeniem działalności podlegają opodatkowaniu. Wszystko z związku nową definicją budowli, do których dołączono ogrodzenia. Oznacza to nową opłatę dla osób prowadzących działalność. Istnieją jednak pewne wyjątki, o których opowiedział w rozmowie z portalem money.pl Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFakt.
Powtórzę jednak, że chodzi o działalność gospodarczą, np. ogrodzony warsztat samochodowy czy magazyn logistyczny. To może dotyczyć także np. przedszkola czy sklepów, ale kościoła już nie, bo ten nie prowadzi działalności gospodarczej. A nawet jeśli taką działalność by prowadził, to nie musiałby płacić ze względu na kościelną ulgę podatkową – wyjaśnia.
Dodał, że w jego opinii przedsiębiorca nie powinien zapłacić podatku w sytuacji, gdy prowadzi on działalność gospodarczą, np. biuro rachunkowe czy gabinet stomatologiczny, w domu, w którym mieszka. Do tego zwolnienie z podatku ma mieć miejsce w przypadku wiat i altan, o ile nie są one trwale związane z gruntem.
W mojej ocenie takiego podatku nie zapłaci, gdyż płot nie będzie kosztem uzyskania przychodów. Ogrodzenie jest częścią lokalu mieszkalnego, który częściowo wydzielono na rzecz prowadzenia działalności gospodarczej. Przedsiębiorca musiałby wpisać płot do ewidencji środków trwałych, żeby zapłacić ten podatek. Biuro rachunkowe pomoże sprawdzić taką ewidencję. Kowalski prowadzący biuro we własnym domu nie musi się niczego obawiać – dodał.
Nowy podatek od budowli dotyczy jedynie przedsiębiorców, ponieważ jak wyjaśnia ustawa, “opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej”. Ile wyniesie podatek od ogrodzenia? Przedsiębiorcy będą musieli zapłacić równowartość 2 proc. od wartości płotu.
Chodzi o wartość początkową, a nie rynkową, która się zmienia. Jeśli przedsiębiorca wybudował płot za 30 tys. zł, to zapłaci od tego 2 proc. podatku, czyli 600 zł – mówił Piotr Juszczyk.
Czy w 5 sekund dasz radę stwierdzić, co jest nie tak na poniższym obrazku? Podejmij wyzwanie i daj znać, jak ci poszło!
